Przejdź do treści
Premier Morawiecki: Naszym największym osiągnięciem jest odzyskanie sterowności państwa
Twitter/@PremierRP

Naszym największym osiągnięciem jest odzyskanie sterowności państwa, czego najważniejszym narzędziem są podatki - ocenił w wywiadzie dla "Polska The Times" premier Mateusz Morawiecki. Zadeklarował też gotowość do tego, by 11 listopada pójść w jednym marszu "ramię w ramię z każdym".

Pytany o największe osiągnięcie swojego obozu, premier wskazał na "odzyskanie sterowności państwa". "Czego najważniejszym narzędziem są podatki. Nasze państwo było za rządów PO dziurawe jak durszlak. Ich polityka zbierania podatków to był jeden krok w przód i dwa w tył, jak w tangu argentyńskim. Oni myśleli starymi kategoriami i dlatego w obliczu naszych ambitnych projektów społecznych prorokowali bankructwo, drugą Grecję. Mierzyli nas swoją miarę. A tu niespodzianka... właśnie tydzień temu podniesiono nam rating" - mówił premier. "Drugi wieki sukces to również wewnątrzsterowność państwa w polityce zagranicznej. Weźmy relacje polsko-izraelskie. Wspólna deklaracja z premierem Izraela pokazała, że potrafiliśmy uzyskać coś niebywałego, odbudowę honoru naszych przodków" - powiedział.

 

W wywiadzie zwrócono uwagę na kłopot "chyba nie do obejścia", czyli spór wokół polskiej praworządność; wskazano też, że premier jest jedną z twarzy twardej polityki wobec sądów. "Rozmawialiśmy o tym w sposób konstruktywny w Brukseli od początku tego roku. Zobowiązaliśmy się do pewnych zmian w naszych ustawach i to wykonaliśmy. Świadomi wagi tej reformy, kontynuowaliśmy ją, tymczasem druga strona +podbijała+ tylko licytację" - ocenił Morawiecki. 

 

"Panowie mówicie, że jestem twarzą twardej polityki wobec sądów. Tak, ja uważam, że obecność sędziów stanu wojennego w Sądzie Najwyższym to hańba" - podkreślił Morawiecki. "Ale już np. nasze reformy na poziomie sądów powszechnych są bardzo w Unii chwalone, tyle że po cichu - myślę np. o losowym przydzielaniu spraw sądowych i zakazie przesuwania sędziów między izbami" - dodał.

 

Pytany, co wówczas, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE zakwestionuje reformę, Morawiecki zapewnił, że będzie o tym nadal rozmawiał z europejskimi politykami i Komisją Europejską. "Komisja może jeszcze wniosek wycofać. My nie eskalujemy tematu. Ja prowadzę dialog. I mam ciągle nadzieję, że wyroku TSUE dramatycznie sprzecznego, z tym co się naprawdę w Polsce dzieje, nie będzie. Dlatego nie snuję zbędnych i czarnych scenariuszy" - powiedział. 

 

Premier wyraził też opinię, że przewodniczący Rady Europejskiej i b. premier Donald Tusk "stoi po jednej stronie sporu, nie chce reformy sądownictwa, nie chce zrozumieć naszych racji i podgrzewając atmosferę, utrudnia osiągnięcie kompromisu".

 

"Polska The Times"

Wiadomości

Hezbollach wywiesił czerwone flagi. Co to oznacza?

Czy zaleje Głogów? Tyle brakuje do poziomu z 1997. Szczyt ok. 14

Nie żyje Roman Zwiercan. SB poszukiwała go do 1991 roku!

Efekt długiaj fali. Tam trwają próby uszczelniania wałów

Które miejsca w Warszawie zostałyby zalane w czasie powodzi?

Matecki: Premier ma zarządzać państwem, a nie rzucać worki z piaskiem

Anarchizacja sądów to istotny element planu Tuska | Zdaniem Kowalskiego

Caritas dla powodzian – fakty i liczby

Z powodu powodzi przesunięto rozpoczęcie roku szkolnego

TV Republika bez wstępu na sztab medialny Tuska

Dzisiaj informacje TV Republika 21.09.2024

Kuźmiuk: Ursula von der Leyen jest specjalistką w wielokrotnym dawaniu tych samych pieniędzy

Na dolnośląskich terenach popowodziowych działają mobilne komisariaty

Sprzęt dofinansowany z Funduszu Sprawiedliwości sprawdza się w walce z powodzią

Soczysty kurczak pieczony z warzywami – idealny przepis na niedzielny obiad

Najnowsze

Hezbollach wywiesił czerwone flagi. Co to oznacza?

Które miejsca w Warszawie zostałyby zalane w czasie powodzi?

Matecki: Premier ma zarządzać państwem, a nie rzucać worki z piaskiem

Anarchizacja sądów to istotny element planu Tuska | Zdaniem Kowalskiego

Caritas dla powodzian – fakty i liczby

Czy zaleje Głogów? Tyle brakuje do poziomu z 1997. Szczyt ok. 14

Nie żyje Roman Zwiercan. SB poszukiwała go do 1991 roku!

Efekt długiaj fali. Tam trwają próby uszczelniania wałów