Premier: Chcemy, żeby Polacy byli uśmiechnięci, żeby byli zadowoleni z tego, co robimy

– Liczymy na państwa głos, ale przede wszystkim liczymy się z waszym głosem, dlatego jedziemy w tę podróż po Polsce, po to, żeby odbywać kolejne rozmowy – powiedział premier Mateusz Morawiecki, inaugurując kampanijny objazd kraju "PiS-busem".
– "Kiedyś był taki film - muszę powiedzieć, że jeden z moich ulubionych - +Podróż za jeden uśmiech+. My ruszamy w trasę, którą można nazwać podróż za 40 milionów uśmiechów. Chcemy, żeby Polacy byli uśmiechnięci, żeby byli zadowoleni z tego, co robimy - powiedział premier.
– Jeżeli decydujemy się na coś, obiecujemy wdrożenie nowych rozwiązań, a potem dotrzymujemy słowa, to jest to najlepsza definicja wiarygodności - mówił Mateusz Morawiecki.
– Jak kilka miesięcy temu, ogłaszając piątkę PiS, piątkę Jarosława Kaczyńskiego, to była rejestracja naszego PiS-busu, to dzisiaj możemy przybić pieczątkę, bo jesteśmy po przeglądzie, po wdrożeniu pierwszych ustaw, w niektórych przypadkach jesteśmy już po realizacji pewnych projektów - dodał.
– Liczymy na państwa głos, ale przede wszystkim liczymy się z waszym głosem, dlatego jedziemy w tę podróż po Polsce, po to, żeby odbywać kolejne rozmowy - podkreślił szef rządu.
– Wiem, że wiele osób na Facebooku czekało, aż do Państwa dołączę. Silne państwo mierzy się nie tylko siłą gospodarki albo siłą rodzin. Silne państwo to też siła argumentów, żywa dyskusja między Polakami, którzy dzięki Facebookowi aktywnie włączają się w umacnianie demokracji nad Wisłą, w budowanie rzetelnego przepływu informacji z regionu do regionu, od osoby do osoby - powiedział premier Morawiecki.
– Wiadomo, nie będę na Facebooku od rana do wieczora, ale jeśli tylko nadarzy się okazja, będę czytał wpisy, szukał ciekawych komentarzy i brał do serca każdą życzliwą opinię. Nawet w trakcie ważnych spotkań - dodał.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla

Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
