Pod Sejmem cały dzień trwa protest zainicjowany przez Stowarzyszenie Solidarni 2010 oraz warszawski Klub „Gazety Polskiej”. Manifestanci sprzeciwiają się zawłaszczaniu Trybunału Konstytucyjnego przez układ związany z byłym rządem.
Domagano się dymisji sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Skandowano: „Precz z układem w Trybunale”, „Skorumpowani sędziowie do dymisji” – relacjonuje portal niezalezna.pl.
Ponad dwie godziny kilkadziesiąt osób z bannerami, flagami i transparentami domagało się sprawiedliwości i poszanowania prawa. Przemawiali kolejno: Ewa Stankiewicz - Solidarni2010, Agnieszka Zdanowska - KGP, Zygmunt Miernik, Adam Słomka, Paweł Piekarczyk, Hanna Dobrowolska. Na zakończenie tej części demonstracji odśpiewano "Rotę" – czytamy z kolei na portalu solidarni2010.pl.
Manifestujący zbierają się ponownie o godz. 17.00 również pod Sejmem.
– Protestujemy przeciwko rozkładowi wymiaru sprawiedliwości, który psuje się od głowy. Sędziowie trybunału konstytucyjnego utracili całkowicie mandat publiczny i moralny do sprawowania tak dużej władzy w postaci sędziego Rzeplińskiego czy np. sędziego Tulei. Sędziowie Trybunału konstytucyjnego nie mogą być sędziami we własnej sprawie – mówiła Ewa Stankiewicz, współorganizatorka protestu, którą cytuje portal niezalezna.pl.
Podczas protestu Marszałkowi Sejmu RP Markowi Kuchcińskiemu przekazano oświadczenie.
Marszałek Sejmu RP
Pan Marek Kuchciński
Oświadczenie organizatorów protestu
Wobec skandalicznego, uwłaczającego elementarnemu poczuciu sprawiedliwości postępowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego wraz z jego Przewodniczącym sędzią Rzeplińskim zwołane zostały manifestacje sprzeciwu na 2 grudnia przed sejmem i na 3 grudnia przed Trybunałem Konstytucyjnym.
W imieniu organizatorów społecznych protestów stwierdzamy:
- nie ma zgody na manipulowanie prawem
- nie ma zgody na zastraszanie wybranego w wolnych wyborach sejmu, czyli władzy ustawodawczej, przez władzę sądowniczą
- nie ma zgody na orzekanie przez sędziów we własnej sprawie
- nie ma zgody na stawianie sie ponad prawem sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ani jakichkolwiek innych sądów
- nie ma zgody na upolitycznienie Trybunału Konstytucyjnego, który reprezentuje de facto opozycję sejmową
- nie ma zgody na pełzające procedury, które pod szyldem demokracji wypaczają jej sens.
Prawo ma służyć dobru społeczeństwa, a nie społeczeństwo zmanipulowanemu prawu!
Polacy wybrali reformy i nie pozwolimy na ich torpedowanie!
Popieramy stanowcze działania sejmu, rządu i pana Prezydenta, które mogą przywrócić wiarygodność władzy sądowniczej w Polsce.
Sprzeciwiamy się szarganiu Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej przez Trybunał Konstytucyjny!
Ewa Stankiewicz
w imieniu zgromadzenia przed sejmem w dniu 2 grudnia 2015