Przejdź do treści
Prawie jak kawał. Jeden pił, drugi się upił, trzeci zalał się w trupa
zdjęcie poglądowe

Policjanci z gdańskiej drogówki zatrzymali trzech pijanych kierowców. Jeden z nich spowodował kolizję, kolejny podczas jazdy pił alkohol, trzeci kierowca miał ponad 5 promili.

"Mundurowi otrzymali zgłoszenie, że na ul. Telimeny został ujęty kierujący, który najprawdopodobniej jest pijany", podała w piątek funkcjonariuszka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku st. sierż. Justyna Chabowska.

Policjanci po rozmowie ze świadkiem ustalili, że zareagował on, kiedy zobaczył, że kierujący samochodem osobowym jechał przed nim bez włączonych świateł. "Świadek zwrócił mu uwagę i podczas rozmowy wyczuł od mężczyzny zapach alkoholu. Zgłaszający od razu zabrał kierującemu kluczyki i zadzwonił pod numer alarmowy".

Policjanci na miejscu przebadali 55-latka alkomatem. Wynik pierwszego badania pokazał ponad 5,5 promila w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na pobliski komisariat, gdzie poddano go badaniu retrospekcyjnemu alkomatem. Policjanci zatrzymali gdańszczaninowi prawo jazdy.

Tego dnia policjanci na gdańskich drogach zatrzymali dwóch innych pijanych kierowców. Jeden z nich miał prawie 2 promile, drugi - ponad 2,5 promila.

"Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku kierowca samochodu osobowego w trakcie jazdy pije wódkę", podała policjantka ruchu drogowego.

Dodała, że zgłaszający jechał za pijanym kierowcą do Sopotu. Policjanci po dotarciu na miejsce poddali kierowcę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie alkomatem wykazało, że 39-latek z Gdańska był pod wpływem ponad 2,5 promila. "W jego aucie funkcjonariusze znaleźli dwie puste butelki po wódce o pojemności 100 ml", podkreśliła.

Kolejny zatrzymany w czwartek kierowca miał prawie 2 promile. "61-letni kierujący samochodem osobowym jadąc al. Hallera podczas skrętu w prawo, w ul. Kliniczną zjechał na chodnik, a następnie uderzył w sygnalizator oraz barierę energochłonną", opisywała zdarzenie Chabowska.

Dodała, że mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia i zatrzymał się na ul. Marynarki Polskiej, po czym zadzwonił pod numer alarmowy, aby poinformować o kolizji. "Policjanci zbadali kierującego alkomatem, który wykazał, że 61-latek był pod wpływem prawie 2 promili", stwierdziła.

Gdańszczanin został zatrzymany i przewieziony na komisariat, gdzie policjanci poddali go badaniu retrospekcyjnemu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyniki badania trafią do biegłego, który stwierdzi, czy mężczyzna był pijany podczas zdarzenia.

Mundurowi zatrzymali kierującemu prawo jazdy, a samochód, którym jechał, odholowano na parking strzeżony.

Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna. Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień.

PAP

Wiadomości

Ogromna przewaga Trumpa w stanach Kentucky i Indiana

Być jak Grover Cleveland. Czy Trump powtórzy wyczyn sprzed 100 lat

Trump może zrobić historyczny wynik. Byłby pierwszy

USA. Finał wyścigu do Białego Domu! | Wydanie Specjalne

Co zrobi Donald Tusk jak wybory wygra Donald Trump? | #PiachemWTryby

Trump zdobył tu ponad 71 proc. głosów. Na Harris oddano ich zaledwie 28,5 proc.

Trump czy Harris? Kogo wybiorą Amerykanie?

Szok we Francji. Auchan likwiduje prawie 2400 miejsc pracy

Tragedia na boisku. Piorun zabił piłkarza

Tomasz Adamek wraz z rodziną zagłosowali! Oczywiście na Trumpa!

Sądy przedłużają głosowanie w kolejnych lokalach wyborczych w Pensylwanii i Georgii

Szymon Hołownia znowu uderza: Putin to diabeł

Gdy Ameryka głosuje - Niemcy są w popłochu. Bardzo obawiają się zwycięstwa Trumpa

Czarnek o relacjach z prezydentem USA

Rosja chciała wysadzić w powietrze europejskie samoloty, również polskie

Najnowsze

Ogromna przewaga Trumpa w stanach Kentucky i Indiana

Co zrobi Donald Tusk jak wybory wygra Donald Trump? | #PiachemWTryby

Trump zdobył tu ponad 71 proc. głosów. Na Harris oddano ich zaledwie 28,5 proc.

Trump czy Harris? Kogo wybiorą Amerykanie?

Szok we Francji. Auchan likwiduje prawie 2400 miejsc pracy

Być jak Grover Cleveland. Czy Trump powtórzy wyczyn sprzed 100 lat

Trump może zrobić historyczny wynik. Byłby pierwszy

USA. Finał wyścigu do Białego Domu! | Wydanie Specjalne