"Witaj po wyborach, wielkie święto demokracji za nami (...) Polacy postanowili, że samodzielną większość bez konieczności tworzenia koalicji ma PiS" – słyszymy w nowym spocie. Prawo i Sprawiedliwość przypomina w krótkim filmiku problemy z demokracja jakie miała poprzednia ekipa rządząca i apeluje o nieutrudnianie sobie pracy w naprawie państwa.
"Wyobrażamy sobie, że po ośmiu latach Platformie ciężko jest oderwać się od stołków i najlepiej przykryć to jakiś lotnym słowem, na przykład 'demokracja'. Czyli demokratycznie wybrany rząd nie jest demokratyczny? " – pyta lektor.
W spocie PiS przypomina, też "problemy" jakie poprzednia partia rządząca miała z dbaniem o demokracje. Autorzy spotu pytają m.in. gdzie byli "obrońcy" demokracji i wolności słowa kiedy w jednym momencie wymieniono Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, zmieniano prezesów i dyrektorów mediów publicznych czy wchodzono do redakcji tygodników zabierając dziennikarzom niewygodne dla rządu materiały.
"To działo się kiedy oni rządzili" – przypomina lektor, kończąc spot apelem o nieutrudnianie pracy w naprawie państwa.
Zobacz spot PiS