Wisła w Wyszogrodzie i w Kępie Polskiej opadła poniżej stanów ostrzegawczych. Rzeka opadła także w Płocku, osiągając poziom poniżej stanów alarmowych, a miejscami także ostrzegawczych. Jak podały Wody Polskie, na wiślanym Zbiorniku Włocławskim w niedzielę ponownie będą pracowały lodołamacze.
- W dniu dzisiejszym lodołamacze będą kontynuować akcje na środkowej Wiśle. 5 jednostek będzie miało za zadanie patrolowanie i udrażnianie rynny na odcinku Dobrzyń - Duninów oraz Duninów - Popłacin oraz przy jazach na stopniu wodnym Włocławek – podały Wody Polskie w niedzielę rano.
W tym czasie poziom Wisły w Wyszogrodzie wynosił 465 cm, czyli już 35 cm poniżej stanu ostrzegawczego, przy stanie alarmowym 550 cm, a w Kępie Polskiej 424 cm, czyli 26 cm poniżej stanu ostrzegawczego, przy stanie alarmowym 500 cm.
Także w Płocku poziom Wisły znacznie opadł. Stany wody na wodowskazach, jak podał w niedzielę rano tamtejszy Urząd Miasta, „osiągnęły poziom poniżej stanów alarmowych, a miejscami także poniżej stanów ostrzegawczych”.
Według danych Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Płocku, w niedzielę rano poziom rzeki wynosił na poszczególnych wodowskazach: Grabówka 261 cm (stan ostrzegawczy 275 cm, stan alarmowy 340 cm), Borowiczki – 258 cm (stan ostrzegawczy 315 cm, stan alarmowy 345 cm), brama przeciwpowodziowa w porcie Radziwie, w lewobrzeżnej części miasta – 230 cm (stan ostrzegawczy 207 cm, stan alarmowy 237 cm), a na nabrzeżu PKN Orlen – 670 cm (stan ostrzegawczy 670 cm, stan alarmowy 700 cm).
W Płocku wciąż obowiązuje ogłoszony 8 lutego alarm przeciwpowodziowy. Został wprowadzony z uwagi na zator lodowy na Wiśle poniżej miasta. Utrzymany jest też alarm przeciwpowodziowy ogłoszony 10 lutego w siedmiu położonych nad Wisłą gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Słupno, Bodzanów, Nowy Duninów i Słubice.
Jeszcze w sobotę lodołamacze Wód Polskich rozbiły zator lodowy w środkowym biegu Wisły między Dobrzykowem a Kępą Polską.