Pożar w zakładzie recyklingu odpadów na Śląsku

Kilkudziesięciu strażaków walczyło w nocy z piątku na sobotę z pożarem w zakładzie recyklingu odpadów w Siemianowicach Śląskich, gdzie w ogniu stanęły dwie duże pryzmy, zawierające m.in. tworzywa sztuczne. Strażacy pracowali w warunkach dużego zadymienia. Nad ranem pożar opanowano – informuje portal polsatnews.pl.
Jak dodał oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w śląskiej straży pożarnej, w akcji gaśniczej uczestniczyło 20 jednostek strażackich. Ogień gaszono wodą i pianą. W sobotę rano trwało jeszcze zabezpieczanie zwałowiska i sprawdzanie, czy wewnątrz pryzmy nie ma już zarzewia ognia.
Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach ogień objął dwie duże pryzmy zawierające m.in. plastiki. Pierwsza z nich, wysoka na ok. 6 metrów, miała ok. 30 m długości i 20 m szerokości, druga była nieco mniejsza, o wymiarach 10 na 5 m i wysokości 5 metrów. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Sytuacja gospodarcza w Polsce coraz gorsza, a Kotula deklaruje: jest porozumienie z PSL-em w kwestii związków partnerskich
Obajtek tłumaczy sprawę uchylenia mu immunitetu. Mówi o politycznej zemście za połączenie Orlenu z Lotosem
Koalicja 13 grudnia balansuje nad przepaścią. Hołownia ma żądanie, które Tusk traktuje jako "szantaż"
Prof. Piotrowski: Sędziowie mogą dokonać oceny, czy rozporządzenie ministra jest zgodne z Konstytucją
Najnowsze

Obajtek tłumaczy sprawę uchylenia mu immunitetu. Mówi o politycznej zemście za połączenie Orlenu z Lotosem

Kierowcy znów dopłacą. Rząd Tuska szykuje kolejne podwyżki opłat urzędowych

Prezydent odpowiada sejmowi w sprawie KRRiT. Nie uznaje wygaśnięcia kadencji jej członków
