Przejdź do treści

Powiązania byłego komendanta głównego policji. Krajewski wciąż bezkarny

Źródło: TELEWIZJA REPUBLIKA

Lokalnego biznesmena ze Skwierzyny, który został złapany na posiadaniu i handlowaniu narkotykami, zastraszaniu, groźbach wobec policjantów, wciąż nie spotkały żadne konsekwencje. Wszystko za sprawą jego bliskich powiązań z byłym komendantem głównym policji Markiem Działoszyńskim.

Sprawa, o której pisaliśmy w 2014 r., wciąż nie ma swojego zakończenia. Krzysztof Krajewski, 41-letni biznesmen z miasta Skwierzyna, za sprawą bliskiej znajomości z Markiem Działoszyńskim uniknął wielu kar. Działoszyński i Krajewski znają się od 1991 r., jednak sami zaprzeczają tej znajomości – donosi "Fakt". Z ustaleń tabloidu wynika, że mężczyźni co roku wyjeżdżali razem na Sylwestra. Znali się także ich synowie, którzy chodzili razem do szkoły.

"Fakt" przypomniał dziś, że Krajewski m.in. robił interesy z Chińczykami i Niemcami, z czego wszystkie kończyły się zarobkiem biznesmena i upadkiem kontrahentów. Krajewski był wielokrotnie zaskarżany w tej sprawie, ale adwokaci prowadzący postępowanie przeciwko biznesmenowi skarżyli się, że wszystkie sprawy były z góry przegrane. – Gdy on składa doniesienie, sprawy idą jak po maśle – dodają.

Krajewski był również oskarżony o włamania i pożary u swoich przeciwników. Raz został uznany za winnego kierowania gróźb karalnych, ale prokuratura umorzyła wtedy śledztwo.  

Jak donosiła "Gazeta Polska Codziennie" w lipcu 2014 r., Krajewski został złapany na jeździe pod wpływem narkotyków. Po przeszukaniu jego BMW znaleziono 30 gram mefedronu, czyli ciężkiego narkotyku syntetycznego.  Został wtedy skazany na 3 miesiące pozbawienia wolności, ale po dwóch miesiącach go zwolniono ze względu na "zły stan zdrowia". Dodatkowo na policjantów, którzy dokonali zatrzymania przedsiębiorcy i skierowali wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie próbowali wpłynąć szefowie wojewódzkich struktur policji w Gorzowie. CZYTAJ WIĘCEJ

Co ciekawe, w tym samym czasie od sprawy Krajewskiego zostali odsunięci lokalni policjanci, a śledztwo przejęło Centralne Biuro Śledcze Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Zdaniem autora artykułu w "Fakcie", był to jasny sygnał, że "zwierzchnictwu nie podoba się ruszanie nietykalnego".

Lokalna policja zapowiedziała, że nie zostawi tej sprawy. Chcą przeprowadzić wewnętrzne dochodzenie w policji, bo "nie mają wątpliwości, kto zapewniał Krajewskiemu nietykalność".

CZYTAJ TAKŻE:

Mafia Komendanta. Śledztwo „Gazety Polskiej Codziennie” i „Telewizji Republika”

 

 

telewizjarepublika.pl, fakt.pl

Wiadomości

Polacy nie wierzą w deklaracje ukraińskie w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej

Dziś o 20:15 zapraszamy na "Ściśle jawne"

Czy Polska jest bezpieczna przed atakami migrantów? | Bitwa Polityczna

Polacy chcą, by PKW wypłacił PiS pieniądze

Liga NBA: Spurs wygrywają, Sochan strzela kosze

Semka: Tusk będzie szedł do ostrego konfliktu

Tragiczny wypadek z udziałem pieszego i ciężarówki

„Krwawa Wigilia” 1944 – Andrzej Duda o tragedii w Ochotnicy Dolnej

Zgorzelski nazwał imigrantów „bydłem”. Ludzie oburzeni hipokryzją wicemarszałka z Trzeciej Drogi

Barcelona już nie przewodzi w lidze

Hołda: kameleony polityczne uaktywniły się przed wyborami

Ten kibic rekordzista obejrzał w tym roku... 453 mecze, a to jeszcze nie koniec

Sygnał od naszego Widza: seniorzy mogą nie doczekać się emerytur przed Świętami

Od Nas dla Was. Zespół Republiki z mocą świątecznych życzeń! [WIDEO]

Polska jest zakładnikiem wendety Tuska | Polityczna Kawa

Najnowsze

Polacy nie wierzą w deklaracje ukraińskie w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej

Liga NBA: Spurs wygrywają, Sochan strzela kosze

Semka: Tusk będzie szedł do ostrego konfliktu

Tragiczny wypadek z udziałem pieszego i ciężarówki

„Krwawa Wigilia” 1944 – Andrzej Duda o tragedii w Ochotnicy Dolnej

Dziś o 20:15 zapraszamy na "Ściśle jawne"

Czy Polska jest bezpieczna przed atakami migrantów? | Bitwa Polityczna

Polacy chcą, by PKW wypłacił PiS pieniądze