Do wypadku z udziałem wozu strażackiego doszło w Pęczniewie (woj. łódzkie). Samochód wypadł z łuku drogi, gdy strażacy jechali do pożaru lasu w rejonie zalewu Jeziorsko.
Poważnie ranny został dowódca wozu. W stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Łodzi.
W sobotę przed godz. 16 do strażaków w Poddębicach wpłynęło zgłoszenie o wypadku samochodu ratunkowego OSP Pęczniew, który jechał do pożaru lasu. Jak wynika z relacji uczestników wypadku, pojazd wypadł na łuku z drogi, a następnie uderzył w drzewo.
– W wozie jechało pięciu strażaków, najbardziej ucierpiał dowódca samochodu siedzący z przodu po prawej stronie – informuje st. kpt. Jędrzej Pawlak, oficer prasowy PSP w Łodzi. Czterech pozostałych strażaków zostało lekko rannych. Wszyscy zostali hospitalizowani.
Dowódca wozu został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala im. Kopernika w Łodzi. Jego czterej koledzy ze służby trafili do szpitali w Sieradzu i Poddębicach.