W czwartek od godziny 10.40 podwykonawcy włoskiej firmy Astaldi blokują tory kolejowe w Parzniewie pod Warszawą. Przez tą miejscowość jeżdżą pociągi z Warszawy między innymi do Łodzi, Katowic i Krakowa.
Uczestnicy protestu blokują przejazd kolejowy w Parzniewie. Na torach ustawili ciężki sprzęt. Jak podaje PKP PLK, w związku z utrudnieniami Koleje Mazowieckie wprowadziły zastępczą komunikację autobusową między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Pociągi PKP Intercity kierowane są drogą okrężną przez Radom lub Łowicz. Część pociągów została odwołana. Do tego w pociągach Intercity na zablokowanym odcinku uznawane są bilety warszawskiej komunikacji miejskiej. Nie dotyczy to pociągów EIC Premium oraz wagonów sypialnych z miejscami do leżenia.
Na razie nie wiadomo, ile potrwają utrudnienia. Spółka Astaldi zeszła ostatnio z remontowanych przez siebie odcinków linii kolejowych Warszawa-Lublin i Poznań-Wrocław z powodu braku płynności finansowej. Wobec firmy wszczęto postępowanie upadłościowe. To kolejna akcja protestacyjna przedsiębiorców, którzy żądają wypłacenia im zaległych pieniędzy za prace przy modernizacji szlaków komunikacyjnych, realizowanych przez firmę Astaldi. Dotychczas podwykonawcom wypłacono przeszło 70 milionów złotych.
O godz 10.40 zablokowany został przejazd kolejowo-drogowy w Parzniewie na trasie #Warszawa - Grodzisk Maz. i Warszawa - #Kraków, #Łódź . Działa specjalny zespół przedstawicieli PLK oraz przewoźników, który opracuje kursowanie pociągów na sieci kolejowej w nadzwyczajnej sytuacji.
— PKP PLK SA (@PKP_PLK_SA) 6 grudnia 2018
Zmiany w organizacji ruchu na trasie #Warszawa – Grodzisk Mazowiecki, #Kraków, #Katowice, #Łódź w związku z utrudnieniami na torach, spowodowanymi protestami podwykonawców włoskiej firmy Astaldi. pic.twitter.com/cT4LfQx55w
— PKP PLK SA (@PKP_PLK_SA) 6 grudnia 2018