Przejdź do treści
Poseł PiS: Nie możemy pozwolić, by środowiska lewackie blokowały plany Polski

- Od tego jak droga jest energia zależy konkurencyjność państwa i możliwości jego rozwoju, a dalej ekspansji - mówił w Telewizji Republika poseł PiS Maks Kraczkowski. Jego zdaniem Polska powinna wykorzystać odbywający się w naszym kraju szczyt klimatyczny do twardego wyeksponowania swojego stanowiska w kwestii gazu łupkowego.

Biorąc pod uwagę, że taki szczyt odbywa się w Polsce, pomijając już niefortunność daty, musimy się zastanowić jak taką imprezę wykorzystać – uważa. Jego zdaniem jednym z problemów jest „kwestia polityki klimatycznej, która jest dyskryminująca wobec węgla”. - Mamy w perspektywie gaz łupkowy. To jest początek wyścigu wydobywczego – zauważa.

Poseł PiS zauważa także, że mamy w Polsce dwa odmienne stanowiska, jeśli chodzi o podejście do strategicznych źródeł energii. - Pan premier Tusk mówi, że będziemy szli w stronę energetyki opartej na węglu. Z drugiej strony wicepremier Piechociński mówi o energetyce odnawialnej – przypomina. Dodaje też, że „nasi zachodni sąsiedzi prą, by ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, do których dochodzą jeszcze protesty ekologów, dotyczące sposobów wydobycia gazu łupkowego”. - Musimy zdać sobie sprawę, że ekologia jest kluczem do definiowania zadań, jakie stoją przed Polską i innymi państwami w Unii Europejskiej, czyli np. kwestia kosztów wydobycia łupków – podkreśla Kraczkowski.

Polityk zdaje sobie sprawę, że „agenda, która odbędzie się w Polsce nie dotyczy bezpośrednio kwestii gazu łupkowego”, ale zaznacza, że skoro „płacimy nawet 100 mln za organizacje tego szczytu, to musimy mówić o naszej determinacji dotyczącej wydobycia tego gazu”. - Nie możemy pozwolić, by środowiska lewicowe czy lewackie blokowały nasze plany – przekonuje poseł PiS.

Jego zdaniem nie jest prawdą, że w kwestiach energetycznych największą rolę odgrywa pieniądz i ekonomia. - W przypadku gazociągu północnego, jego koszty i dyskusja polityczna, która się przez Europę przetoczyła, wskazują, że energetyka to polityka poparta wielkimi pieniędzmi, ekstremalna polityka - tłumaczy. - Dochodzą nas głosy, że Gazprom do 2015 roku będzie realizował całość lub bardzo dużą część gazociągu południowego, który ma doprowadzić gaz do środka, południa i dalej zachodu Europy - ujawnia.

Kraczkowski twierdzi, że „jeżeli będziemy wiedzieć, że nie zawsze najważniejszą rolę grają pieniądze, to będziemy zdawać sobie sprawę z tego, że formą oddziaływania na politykę państw, jest również cena surowców, wielkość dostaw oraz działania dostawców paliw.” - Polsce powinno zależeć na zakończeniu projektów dywersyfikujących dostawy energii do kraju, ale powinna także wykorzystać przykład, który obserwowaliśmy w USA, jak korzystnie wydobywać gaz łupkowy – mówi poseł PiS.

Jak twierdzi, „to pozwoli odetchnąć gospodarce”. - Będziemy bardziej konkurencyjni na europejskim rynku – podkreśla. - Ten front ,który obserwujemy, brak przychylności do łupków, wynika często z lobbingu środowisk zainteresowanych utrzymaniem monopolu Rosji na dostawę gazu do Europy – ocenia.

Dodaje, że „jeśli były kanclerz zasiadał w radzie nadzorczej przedsiębiorstwa budującego gazociąg północny zaraz po zdaniu urzędu, to znaczy, ze również w przypadku łupków istnieją możliwości, o których teraz nie wiemy realizacji interesów poprzez inicjatywy, które mogą mieć wymiar zewnętrzny”. - Na przykład model przyjaznej Europy, niby słuszny, ale w podtekście może mieć na celu powstrzymanie ekspansji gazu łupkowego w Polsce – tłumaczy.

- Każde państwo będzie chciało utrzymać korzystny dla siebie status quo. Bezpośrednie zaangażowanie w gazociąg południowy Niemiec czy w powstanie kolejnego gazociągu, który ma ominąć nasz kraj, pokazuje, że być może to wszystko jest na rękę naszym sąsiadom. Szanuję tych, dla których ważna jest ekologia, ale w przypadku gazociągu północnego, który jest na dnie Bałtyku, tego nie było – kończy Kraczkowski.

mp, TV Republika, fot. Telewizja Republika

Źródło: Telewizja Republika

Wiadomości

Co dalej z rządem we Fracji, skoro upadł

Najstarszy dziki ptak złożył jajo na atolu. Które to już pisklę?

Zamaskowani napastnicy prorządowi uderzyli w protestujących

Największy atak na firmy telekomunikacyjne w historii USA

Tarczyński: rząd robi wszystko co chce UE, ale Polacy nie chcą Europy, którą rządzą ruscy agenci!

Żona wiceministra klimatu pracuje dla firmy wiatrakowej

Papież ma nowego, elektrycznego papamobile

700 milionów euro kosztował remont katedry Notre Dame

Mentzen: w głowie się nie mieści, jak można było do takiego deficytu doprowadzić!

Czarnek nie zostawił suchej nitki na rządzie Tuska: ludzie w Polsce wiedzą, że kłamiecie

We Francji upadł rząd Michela Barniera

20 tys. dzieci deportowanych z Ukrainy przez Rosjan

Na Harris głosowały właścicielki kotów, na Trumpa właściciele psów

Czy immunitet J. Kaczyńskiego będzie odebrany?

Ekstraklasa koszykarzy. Łotysz Stelmahers trenerem Czarnych Słupsk

Najnowsze

Co dalej z rządem we Fracji, skoro upadł

Tarczyński: rząd robi wszystko co chce UE, ale Polacy nie chcą Europy, którą rządzą ruscy agenci!

Żona wiceministra klimatu pracuje dla firmy wiatrakowej

Papież ma nowego, elektrycznego papamobile

700 milionów euro kosztował remont katedry Notre Dame

Najstarszy dziki ptak złożył jajo na atolu. Które to już pisklę?

Zamaskowani napastnicy prorządowi uderzyli w protestujących

Największy atak na firmy telekomunikacyjne w historii USA