W czasie Wielkiej Pokuty - całodniowej modlitwy przebłagalnej, wierni modlili się za grzechy narodowe, takie jak: aborcja, pijaństwo, zawiść, a także uwikłanie w komunizm. W Wielkiej Pokucie uczestniczyło ponad 100 tys. wiernych.
Arcybiskup Stanisław Godęcki w swojej homilii podkreślał, że Wielka Pokuta na Jasnej Górze to modlitwa za wszystkie grzechy popełnione w Polsce. Metropolita poznański zaznczył też, że "każdy grzech indywidualny dotyka innych ludzi i szkodzi życiu społecznemu, wprowadzając i potęgując w nim nieład, osłabiając jego jedność". - Suma grzechów osobistych popełnionych przez wiele osób tworzy grzeszne struktury społeczne i sytuację grzechu - mówił arcybiskup.
Intencje dotyczyły przebłagania za grzechy narodowe, takie jak: aborcja, pijaństwo, zawiść, a także uwikłanie w komunizm.
Pokuta procesem nawrócenia
Organizatorzy Wielkiej Pokuty podkreślali dziś, że pokuta to nie tylko kara za grzechy, ale także proces nawrócenia.
– Intencją organizatorów Wielkiej Pokuty jest to, aby wezwać polski naród do jedności, żałowania za grzechy – nie tylko te w wymiarze indywidualnym, ale także społecznym. – mówił na Jasnej Górze profesor teologii moralnej na KUL, ojciec Andrzej Dzierdziuk.
Wielka inicjatywa ludzi świeckich
Podobne zdanie na temat modlitwy na Jasnej Górze ma profesor teologii pastoralnej UKSW ks. Jan Przybyłowski.
– Inicjatywa Wielkiej Pokuty jest inicjatywą ludzi świeckich i jest ona bardzo dobrze przyjmowana, ponieważ świadczy o tym, że czują się odpowiedzialni za Kościół i samych siebie – mówił profesor.
Organizatorzy wydarzenia wierzą, że przyczyni się ono do pojednania Polaków, utworzenia się wspólnoty narodowej, uwolnienia wielu osób od nałogów i innych problemów. Są one wynikiem grzechów popełnionych przez nas i naszych przodków, za które trzeba odpokutować.
CZYTAJ TAKŻE:
Bodasiński: Są grzechy, które były popełniane w Polsce przez znaczną część narodu
Wielka Pokuta na Jasnej Górze to modlitwa za grzechy całego narodu