Polskie żubry trafią do Rumunii lub Bułgarii?
Jak informuje weekendowa „Gazeta Polska Codziennie”, Bułgaria, Rumunia oraz Czechy są zainteresowane hodowaniem na swoim terenie żubrów. - Żubr to gatunek, który został wyeliminowany na terenie zachodniej Europy. Zaproponowałem pomoc w jego odtworzeniu na terenie Unii Europejskiej – powiedział minister środowiska, prof. Jan Szyszko.
- Dzięki polskiej myśli ochrony przyrody ten gatunek został odtworzony – powiedział minister środowiska. Od października 2016 r. resort stara się o to, by zasięg występowania żubra zwiększył się. Minister Szyszko zaproponował dlatego krajom Unii Europejskiej pomoc w przywróceniu tego gatunku na ich terenie.
Na propozycję ministra odpowiedziały trzy kraje. Bułgaria chce przyjąć 6 żubrów obojga płci, Rumunia zainteresowana jest zamkniętą hodowlą, a Czesi wykazują zainteresowanie, jednak podkreślają, że potrzebują jeszcze czasu do namysłu. Odmownie na propozycję zareagowały Niemcy oraz Holandia. W pierwszym przypadku powodem odmowy była zbyt mały obszar lasów, w drugim – zbyt mały obszar kraju.
O szczegółach przedsięwzięcia i wzroście populacji żubra w naszym kraju przeczytają Państwo w weekendowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”.
NASZA ROZMOWA "Zależy nam, by ludzie byli dumni z żubrów" | CZ. 1
NASZA ROZMOWA "Zależy nam, by ludzie byli dumni z żubrów" | CZ. 2