„Dziennik Gazeta Prawna” pisze dziś o sukcesach polskiej branży meblarskiej. W minionym roku z polskich fabryk wyjechały meble o łącznej wartości 42,5 mld złotych. Oznacza to 9% wzrost w porównaniu z rokiem 2015.
Dostrzegalny jest wyraźny wzrost eksportu polskich mebli – w 2016 r. za granicę polscy producenci sprzedali meble o wartości 41,7 mld złotych. Jak informuje „DGP”, to 10% więcej niż w roku 2015 i 100% więcej niż 10 lat temu. Dzięki stale rosnącemu eksportowi Polska umacnia swoją pozycję wśród największych producentów mebli na świecie.
Jak podkreśla w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Tomasz Wiktorski z Polskiego Funduszu Rozwoju, największym odbiorcą polskich mebli są Niemcy, jednak udział rynku niemieckiego w całości eksportu nieco zmalał. Nieznacznie zmalał również w eksporcie udział rynku brytyjskiego, dokąd trafia 8% całości sprzedaży zagranicznej. Wzrósł za to eksport do Czech, którzy stali się trzecim największym odbiorcą polskich mebli.
Coraz większa liczba polskich producentów chce podbijać rynki zagraniczne produktami pod własną marką, ponieważ na razie najczęściej realizują oni zlecenia według cudzych wzorów. Jest to ryzykowne z tego względu, że zleceniodawcy mogą wycofać zamówienia, gdy znajdą wykonawców oferujących podobnie wysoką jakość za niższą cenę.
Miniony rok – jak donosi „DGP” - jest także kolejnym, w którym wzrasta sprzedaż mebli w Polsce i to bardzo widocznie, bo aż o 8%. Autorka artykułu twierdzi, że w bieżącym roku, także w związku z efektem 500+, można oczekiwać jeszcze większego przyspieszenia.
Niedawno w rozmowie z Aleksandrem Wierzejskim na antenie Telewizji Republika wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki stwierdził, że branża meblarska to jeden z trzech najważniejszych obszarów gospodarki w przyszłości. - (…) Trzeci obszar to nowoczesne meble - chcemy być producentem nr 1 w Europie za 2-3 lata i z pomocą 25 tysięcy polskich producentów będziemy producentem mebli nr 1 – mówił Morawiecki.