- Po zapaści związanej z pandemią potrzebny jest gwałtowny impuls — powiedział Marek Król, publicysta tygodnika „Sieci”. W środę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział dziesięć projektów ustaw na sto najbliższych dni. Szef rządu chce do końca września przygotować zmiany, które zaproponowano w Polskim Ładzie.
Będą to ustawy dotyczące 30 tysięcy kwoty wolnej od podatku dla wszystkich podatników, emerytury do 2,5 tysiąca złotych wolnej od podatku, zniesienia limitów do lekarzy specjalistów i zwiększenia nakładów na służbę zdrowia do 7 procent PKB. Ustawy uregulują również takie kwestie jak pokrycie wkładu własnego w kredytach hipotecznych, możliwość wybudowania domu do 70 metrów kwadratowych bez zbędnych formalności, wprowadzenie Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego i Programu Inwestycji Strategicznych, jak również wyższe dopłaty do paliwa rolniczego i ułatwienia w bezpośredniej sprzedaży dla rolników. W Polskim Ładzie znajdzie się również plan budowy Małych Centrów Nauki Kopernik.
Polski Ład ma też oddziaływać psychologicznie
Marek Król podkreślił w Polskim Radiu 24, że po zapaści związanej z pandemią potrzebny jest gwałtowny impuls. Porównał przy tym sytuację do drużyny piłkarskiej, która doznała porażki.
- Trener musi wyznaczyć cele i kierunki działania, zachęcić wszystkich do działania. Dlatego Polski Ład ma też oddziaływać psychologicznie na całe społeczeństwo — powiedział Król.
Publicysta zwrócił uwagę na podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. złotych.
Oszczędności wrócą na rynek w postaci popytu
- To oznacza, że większość emerytów i rencistów nie zapłaci podatku. W ich kieszeniach zostanie mniej więcej 2 tysiące złotych. Te pieniądze trafią na rynek i nakręcą popyt wewnętrzny. Będzie to miało wpływ na PKB — tłumaczył Król.
Nie bez znaczenia jego zdaniem będzie też pokrycie przez państwo własnego w kredytach hipotecznych w wysokości 100 tys. złotych. „Oczywiście rodzą się też niebezpieczeństwa, deweloperzy już przebierają nogami, rosną też ceny materiałów budowlanych” - zauważył.
Jego zdaniem kołem napędowym będą też duże inwestycje.
Centralny Port Komunikacyjny bedzie impulsem do rozwoju
- W związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego powstaną tysiące drobnych firm, które będą świadczyć usługi. Port, który może być hubem w Europie, da niezwykły impuls. Takie kraje jak Holandia żyją głównie z handlu i wymiany towarowej — podsumował Król.
Realizacja Polskiego Ładu ma także oznaczać utworzenie ponad 500 tysięcy nowych miejsc pracy dla Polaków w kraju, ale również dla tych powracających z zagranicy. Nowe miejsca pracy mają powstać w ciągu najbliższych kilku lat poprzez przyciąganie inwestycji polskich i zagranicznych, jak również tworzenie dobrych warunków do inwestowania w Polsce.