Przejdź do treści
15:50 "Stosowanie systemu Pegasus wobec Krzysztofa Brejzy (KO) nie było sprawą polityczną, dotyczyło kwestii organizowania przez władze Inowrocławia farmy trolli" - powiedział były szef CBA Ernest Bejda w piątek przed komisją śledczą ds. Pegasusa
14:30 Ernest Bejda: system Pegasus był wyłączony z procedury akredytacji, bo nie przetwarzał informacji niejawnych
14:16 Prezydent Andrzej Duda w rocznicę śmierci sierż. Sitka: jego ofiara pozostaje w naszej pamięci
14:10 Francja: Trzej obywatele Serbii oskarżeni o oblanie farbą synagog, być może w interesie Rosji
13:43 Pszczyna: Z Muzeum Zamkowego skradziono dwa rogi nosorożca
13:19 Holandia: Przedterminowe wybory parlamentarne odbędą się 29 października
13:12 IMGW: weekend będzie burzowy, wydano ostrzeżenia
12:45 Polska: Warszawska brygada upamiętniła sierż. Sitka w pierwszą rocznicę śmierci
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej zaprasza do podpisywania list poparcia referendum lokalnego w Piotrkowie Tryb. Dziś przy Akademi Piotrkowskiej na ul. Słowackiego, od godz. 14.00
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Wrocław zaprasza na spotkanie otwarte z red. nacz. "Gazety Polskiej" i prezesem Republiki - Tomaszem Sakiewiczem. 7 czerwca, godz. 13:00. Sala NOT, ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 74, Wrocław
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Polscy astronomowie odkryli najmniejszą planetę swobodną

Źródło: naukawpolsce.pap.pl

W Drodze Mlecznej mogą się znajdować miliardy samotnych planet, niezwiązanych z gwiazdami. O odkryciu najmniejszej planety swobodnej typu ziemskiego informuje międzynarodowy zespół naukowców, kierowany przez polskich astronomów.

Astronomowie odkryli do tej pory ponad cztery tysiące planet pozasłonecznych. Większość z nich nie przypomina planet znanych w Układzie Słonecznym, choć mają jedną wspólną cechę: krążą wokół jakiejś gwiazdy.

Naukowcy, którzy badają powstawanie i ewolucję układów planetarnych, takich jak Układ Słoneczny, od dawna przewidywali istnienie planet swobodnych, wyrzuconych ze swoich macierzystych układów i przemierzających samotnie naszą Galaktykę. Pierwszych dowodów na istnienie takich planet w Drodze Mlecznej dostarczyły kilka lat temu badania prowadzone przez polskich naukowców z zespołu OGLE z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Teraz na łamach najnowszego numeru prestiżowego czasopisma "Astrophysical Journal Letters" członkowie zespołu OGLE ogłosili odkrycie najmniejszej, znalezionej do tej pory planety swobodnej. O wynikach badań poinformowali PAP.

Wykryty przez nich obiekt jest mniejszy od Ziemi i posiada masę mniej więcej trzech mas Marsa. Znajduje się kilkanaście tysięcy lat świetlnych od Słońca. Prawdopodobnie jest to samotna planeta.

Astronomowie z zespołu OGLE już wcześniej dostarczyli dowodów na istnienie w naszej Galaktyce dużej populacji planet swobodnych o masach podobnych do masy Ziemi. "Nasze obecne odkrycie potwierdza, że małomasywne planety swobodne są częste w Drodze Mlecznej, mogą być ich miliardy, i że można je wykrywać i charakteryzować za pomocą obserwacji prowadzonych z powierzchni Ziemi" – mówi kierownik projektu OGLE, prof. Andrzej Udalski z Obserwatorium Astronomicznego UW.

Autorzy odkrycia zwracają uwagę, że rzadko są w stanie bezpośrednio obserwować światło od planet pozasłonecznych. Większość z nich została odkryta w wyniku obserwacji pośrednich – efektów wpływu planet na ich macierzyste gwiazdy. "Planety swobodne prawie w ogóle nie emitują światła i – z definicji – nie krążą wokół żadnej gwiazdy. Ich wykrycie za pomocą klasycznych metod jest więc praktycznie niemożliwe" - zauważają astronomowie w informacji przekazanej PAP.

Do poszukiwań takich planet wykorzystują oni technikę mikrosoczewkowania grawitacyjnego. Mikrosoczewkowanie grawitacyjne jest efektem wynikającym z ogólnej teorii względności. Einstein przewidział, że bieg promieni światła w pobliżu masywnych obiektów może ulec zakrzywieniu. Ich grawitacja działa jak gigantyczna soczewka, która skupia i wzmacnia światło od odległych gwiazd.

- Jeżeli między obserwatorem na Ziemi a odległą gwiazdą-źródłem znajdzie się masywny obiekt – inna gwiazda lub planeta – to jego grawitacja może ugiąć i skupić światło źródła. Obserwator na Ziemi zobaczy wtedy krótkotrwałe pojaśnienie odległego źródła" – tłumaczy dr Przemysław Mróz z California Institute of Technology w USA, pierwszy autor publikacji.

Szansa na zaobserwowanie zjawisk mikrosoczewkowania jest niezwykle mała, bo trzy obiekty – źródło, soczewka i obserwator – muszą znaleźć się niemal idealnie w jednej linii. Gdybyśmy patrzyli na tylko jedną gwiazdę-źródło, musielibyśmy czekać średnio prawie milion lat, żeby zaobserwować mikrosoczewkowanie – dodaje.

Właśnie dlatego współczesne eksperymenty poszukujące zjawisk mikrosoczewkowania obserwują ciągle setki milionów gwiazd znajdujących się w centrum Drogi Mlecznej - tam, gdzie prawdopodobieństwo zajścia tego zjawiska jest największe.

Jednym z takich eksperymentów jest właśnie OGLE – przegląd nieba prowadzony przez astronomów z Uniwersytetu Warszawskiego. Projekt jest jednym z największych i najstarszych współczesnych przeglądów nieba, jest realizowany od ponad 28 lat. Polacy dysponują Teleskopem Warszawskim, znajdującym się w Obserwatorium Las Campanas w Chile. Każdej pogodnej nocy polscy astronomowie kierują teleskop na te same obszary nieba, mierzą jasność setek milionów gwiazd i wypatrują obiektów, które zmieniają swoją jasność.

Mikrosoczewkowanie grawitacyjne nie zależy od jasności soczewki, jest to więc doskonały sposób na wykrywanie obiektów, które w ogóle nie emitują światła, takich jak planety swobodne. Im obiekt-soczewka jest mniej masywny, tym zjawiska mikrosoczewkowania są średnio krótsze: o ile typowe pojaśnienia mikrosoczewkowe wywołane przez gwiazdy trwają kilkanaście dni, to zjawiska wywołane przez planety o masie Jowisza trwają typowo 1–2 dni, a przez planety ziemskie – zaledwie kilka godzin.

- Rozmiar mikrosoczewek grawitacyjnych wywołanych przez gwiazdy jest zwykle znacznie większy, niż rozmiar gwiazdy-źródła. Światło całej tarczy gwiazdy-źródła jest skupiane przez soczewkę grawitacyjną – mówi dr Mróz. - Inaczej jest w przypadku soczewkowania przez planety. Wtedy pojaśnieniu ulega tylko niewielka część powierzchni gwiazdy.

Ten efekt umożliwia astronomom bardziej precyzyjne oszacowania masy soczewki.

O odkryciu najkrótszego zjawiska mikrosoczewkowania znalezionego do tej pory, o nazwie OGLE-2016-BLG-1928, o skali czasowej zaledwie 42 minut - astronomowie poinformowali w czwartek. "Kiedy zobaczyliśmy to zjawisko, było oczywiste, że musiało zostać spowodowane przez niezwykle mały obiekt" – zauważa cytowany w informacji prasowej współautor pracy, dr Radosław Poleski z Obserwatorium Astronomicznego UW.

Najprawdopodobniej zjawisko OGLE-2016-BLG-1928 zostało wywołane przez obiekt, który opuścił swój macierzysty układ planetarny tuż po jego powstaniu. Wzajemne oddziaływania między protoplanetami mogą prowadzić do wyrzucenia niektórych z nich w przestrzeń międzygwiazdową. Istnieje jednak wiele innych mechanizmów, które mogą skutkować tym samym. Badania planet swobodnych umożliwiają więc nam lepsze zrozumienie procesów prowadzących do formowania się planet i układów planetarnych.

Oprócz danych zebranych przez projekt OGLE, w badaniach wykorzystano obserwacje zjawiska OGLE-2016-BLG-1928, wykonane przez koreańską sieć teleskopów KMTNet (Korea Microlensing Telescope Network). Projekt KMTNet dysponuje trzema teleskopami – w Chile, Australii i Południowej Afryce.

Poszukiwanie planet swobodnych jest jednym z motorów naukowych misji teleskopu kosmicznego Nancy Grace Roman, flagowej misji przygotowywanej przez amerykańską agencję kosmiczną NASA. Teleskop ma zostać wystrzelony na orbitę w 2025 roku i ma szanse zrewolucjonizować tę dziedzinę badań planet pozasłonecznych.

naukawpolce.pap.pl

Wiadomości

Kuźmiuk: Kosiniak-Kamysz cierpi na syndrom sztokholmski

PO atakuje CPAC, a niemiecka prasa wtóruje

Polacy nie wiedzą, jak dużo zrobił dla nich rząd Tuska! TVP w likwidacji wyjaśnia, jak jest [WIDEO]

Superpuchar Polski: Lech Poznań zagra z Legią Warszawa

Otwarte spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem. Klub "GP" zaprasza

"Cenckiewicz-podrabiacz". Wałęsa zalicza kolejny odlot!

Historyczny comeback Pacers! Haliburton nokautuje Thunder w końcówce pierwszego meczu finału NBA

Misja lądownika na Księżycu zakończona niepowodzeniem!

Grosicki kończy karierę reprezentacyjną, Polska szykuje się na Finlandię

Machcewicz szkaluje Nawrockiego w niemieckich mediach. Mówi o "hańbie", "naziolach" i "zohydzaniu Niemców"

Nowy koń w stajni Tuska

TRZEBA ZOBACZYĆ!

WAŻNE: Wojsko Polskie bez nowych Black Hawków. Znów brak kasy?

Fani bez szans na koncert Billie Eilish! Bilety zniknęły, influencerzy dostali VIP-y za darmo

Policja w akcji pod biedronką. I my mamy czuć się bezpiecznie? [WIDEO] [KOMENTARZE]

Republika Tajnych Służb. Operacja zniszczyć Karola Nawrockiego!

Najnowsze

Kuźmiuk: Kosiniak-Kamysz cierpi na syndrom sztokholmski

Otwarte spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem. Klub "GP" zaprasza

"Cenckiewicz-podrabiacz". Wałęsa zalicza kolejny odlot!

Historyczny comeback Pacers! Haliburton nokautuje Thunder w końcówce pierwszego meczu finału NBA

Misja lądownika na Księżycu zakończona niepowodzeniem!

PO atakuje CPAC, a niemiecka prasa wtóruje

Polacy nie wiedzą, jak dużo zrobił dla nich rząd Tuska! TVP w likwidacji wyjaśnia, jak jest [WIDEO]

Superpuchar Polski: Lech Poznań zagra z Legią Warszawa