Politycy PO znowu skarżą i błagają o pomoc KE
Szopka w wykonaniu polityków Platformy Obywatelskiej i polityków lewicy, jaką wykonują w Parlamencie Europejskim przechodzi już ludzkie pojęcia. Tym razem wzywają Komisję Europejską do podjęcia kroków przeciwko … Polsce i polskiemu, demokratycznie wybranemu rządowi ws. reformy sądów jaką podpisał Prezydent, demokratycznie wybrany przez Polaków.
Delegacja Platformy Obywatelskiej w Parlamencie Europejskim chce, żeby Komisja Europejska zaskarżyła do TSUE podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustaw sądowych.
"W związku z podpisaniem przez Prezydenta Dudę tzw. ustawy kagańcowej oczekujemy zdecydowanej reakcji ze strony Komisji Europejskiej, w tym wniesienia skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE i natychmiastowego zastosowania środków tymczasowych, które zablokują dalsze represje wobec sędziów broniących praworządności i niezależnych sądów. Na najbliższej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego Komisja Europejska powinna przedstawić europosłom podjęte działania w tym zakresie" – powiedział Andrzej Halicki, przewodniczący polskiej delegacji w Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim. Jego słowa cytowane są w komunikacie EPL.
Krytycznie do tego apelu odniosła się europosłanka Jadwiga Wiśniewska (PiS). "Mamy do czynienia z niekończącą się historią. Biorąc pod uwagę to, że właśnie marszałek Elżbieta Witek ogłosiła termin wyborów prezydenckich, ta kampania antypolska, prowadzona przez przedstawicieli +totalnej opozycji+, będzie się zaostrzała. Jeśli dodamy do tego, że szefem EPL został Donald Tusk, to nie ma co liczyć na jakiekolwiek opamiętanie" – powiedziała dziennikarzom w PE europosłanka PiS.
Można dodać jeszcze, że opozycji została już tylko zagranica, ale w postaci liberalno-lewicowych polityków, dla których suwerenność narodowa to mrzonka. Oni marzą o jednym państwie na wzór marskistowski. A to opozycję PO spod znaku Budki, Tuska, Kidawy i im podobnych, nęci jak nigdy dotąd.