W Międzyborowie (woj. mazowieckie) policja zatrzymała do rutynowej kontroli drogowej prezydenta Żyrardowa. Okazało się, że samorządowiec był nietrzeźwy. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że jest on członkiem Platformy Obywatelskiej, która jeszcze nie dawno postulowała zwiększenie kar dla pijanych kierowców.
– W piątek rano policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Grodzisku Mazowieckiem zatrzymywali do rutynowej kontroli drogowej kierowców. Około godziny 8.30 do takiej kontroli zatrzymano także kierowcę, który okazał się być pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 0,7 promila – powiedziała redakcji Kontaktu 24 st. asp. Katarzyna Zych, oficer prasowa KPP w Grodzisku Mazowieckim.
Wiadomo już, że został wyznaczony termin, w którym prezydent Żyrardowa musi się stawić na komendzie policji, aby usłyszeć zarzuty.
Występek samorządowca PO podlega karze na podstawie art. 178a Kodeksu karnego. Grozi mu grzywna oraz kara pozbawienia wolności do 2 lat.