Skatowany w Międzyzdrojach mężczyzna walczy o życie w szpitalu

40-letni mężczyzna, zaatakowany przez grupę chuliganów po wyjściu z baru w Międzyzdrojach, walczy o życie w szpitalu w Gryficach. Ofiara bandyckiego napadu przebywa na oddziale intensywnej terapii, gdzie jej życie jest podtrzymywane przy pomocy urządzeń medycznych.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 3 maja w Międzyzdrojach - w centrum miasta, tuż przy wejściu na plażę. 40-letni mężczyzna, który wyszedł z baru, został zaatakowany na ulicy przez grupę młodych mężczyzn. Po wymianie wyzwisk i szarpaninie został popchnięty, a gdy próbował się podnieść, otrzymał cios pięścią w twarz. Kolejny cios – kopnięcie w tył głowy – sprawił, że stracił przytomność. Świadkowie alarmowali o eskalacji przemocy, a ofiara w stanie krytycznym trafiła do szpitala w Gryficach, gdzie jej życie jest podtrzymywane - poinformował profil społecznościowy Służby w akcji.
Jak czytamy na portalu, policja zatrzymała 22-letniego mężczyznę, jednego ze sprawców ataku.
Źródło: Republika, Służby w akcji
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X