Przejdź do treści
Polecą głowy za opóźnienie publikacji ustawy o rajach podatkowych
flickr/money pictures/CC BY 2.0

Premier Ewa Kopacz nakazała wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych wobec osób odpowiedzialnych za brak właściwej komunikacji i w konsekwencji opóźnienie publikacji tzw. "ustawy o rajach podatkowych" – poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.

Wiceminister finansów Janusz Cichoń powiedział we wtorek w Sejmie, że w związku z opóźnieniem publikacji tej ustawy oddał się do dyspozycji premier Ewy Kopacz. Dodał, że to samo uczynił szef Rządowego Centrum Legislacyjnego Maciej Berek.

Jak podało CIR w komunikacie, premier zapoznała się ze stanowiskami Ministerstwa Finansów i Rządowego Centrum Legislacji do raportu Departamentu Kontroli i Nadzoru Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dotyczącego opóźnienia publikacji tzw. "ustawy o rajach podatkowych".

W komunikacie CIR podkreślono, że szefowa rządu oczekuje od Prezesa Rządowego Centrum Legislacji pilnego wdrożenia – zgodnie z zaleceniami kontrolerów – systemu usprawniającego komunikację pomiędzy RCL i ministerstwami na etapie publikacji aktów prawnych. Ma to na celu wyeliminowanie potencjalnych opóźnień. Wdrożenie tego systemu oraz jego przestrzeganie będzie przedmiotem dodatkowej kontroli – poinformowano w komunikacie.

Ustawa, dzięki której rząd chciał od przyszłego roku ograniczyć wyprowadzanie przez firmy zysków za granicę, została podpisana 17 września i – by zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2015 r. – powinna była zostać opublikowana przed końcem września. Rządowe Centrum Legislacji (RCL) opublikowało ją jednak 3 października, w efekcie istniały obawy, że nowe przepisy wejdą w życie z rocznym opóźnieniem.

W związku z tym posłowie PO przygotowali projekt ustawy skracającej vacatio legis. We wtorek uchwalił ją Sejm, teraz trafi do Senatu.

W związku z opóźnieniem publikacji ustawy premier Ewa Kopacz na początku października zleciała szefowi KPRM Jackowi Cichockiemu wewnętrzną kontrolę w Rządowym Centrum Legislacji i Ministerstwie Finansów. Prezes RCL Maciej Berek informował, że chce, by sprawę wyjaśniło Centralne Biuro Antykorupcyjne, które już otrzymało komplet materiałów dotyczących procedury legislacyjnej w tej sprawie. Opóźnienie publikacji ustawy dotyczącej rajów podatkowych zbadać ma też NIK. Postępowanie sprawdzające w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Wiceminister finansów Janusz Cichoń poinformował we wtorek w Sejmie, że zakończyła się kontrola prowadzona przez KPRM w Ministerstwie Finansów, także w Rządowym Centrum Legislacyjnym.

PAP

Wiadomości

Kierowcy sięgną głębiej do kieszeni. Szykują się kolejne podwyżki

Siemoniak zapowiada likwidację CBA. Eksperci: groźny pomysł dla Polski

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Gawkowski: "jestem gotów zastąpić Czarzastego"

Parys: Donald Tusk usiłuje zapomnieć o tym, że sam był zwolennikiem resetu

Hurkacz spadł w rankingu o dwa miejsca

Ojciec i syn znaleźli skarb w Pomiechówku wart pół miliona złotych

Wzruszające podziękowania ks. Michała Olszewskiego dla Polaków. ZOBACZ!

Tragiczna śmierci Jolanty Brzeskiej. Bodnarowska prokuratura umarza śledztwo

Tusk o wyborach w Mołdawii, wspomniał też o USA. W odpowiedzi dostał kanonadę celnych ripost

Najnowsze

Kierowcy sięgną głębiej do kieszeni. Szykują się kolejne podwyżki

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Express Republiki

Siemoniak zapowiada likwidację CBA. Eksperci: groźny pomysł dla Polski

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka