Pokolenie Jana Pawła II dziesięć lat po śmierci papieża. "To było spontanicznie autentyczne, to nie była zbiorowa iluzja"
- Dużym nadużyciem jest mówienie, że tego pokolenia nie było - tłumaczył na antenie Telewizji Republika o. Jacek Szymczak z Katolickiej Agencji Prasowej. Jak podkreślił, czas po śmierci Jana Pawła II dla wielu był czasem rewizji.
Jak podkreślał duchowny, chociaż nie udało się "podtrzymać" zjednoczenia jakie miało miejsce po śmierci Jana Pawła II, to "dużym nadużyciem jest mówienie, że tego pokolenia nie było". - Kościołowi się nie udało - stwierdził Szymczak.
Dziedzictwo Jana Pawła II
- Widziałem wiele inicjatyw podjętych przez różne ośrodki katolickie (...) gdzie tłumy przychodziły na kursy, spotkania (...) poświęcone Janowi Pawłowi II - mówił duchowny. - To było spontanicznie autentyczne, to nie była zbiorowa iluzja - stwierdził.
O. Szymczak podkreślił też, że mówiąc o pontyfikacie Jana Pawła II, należy pamiętać, że "jego dziedzictwo to też dziedzictwo II soboru watykańskiego". - To bardzo zależy od nas kapłanów, żebyśmy my najpierw to dziedzictwo poznali - stwierdził. - Do dzisiaj tak jest, że wiele grup społecznych chciałoby wykorzystać (...) Jana Pawła II do swoich celów - dodał.
Jak podsumował duchowny, obecnie w Polsce "brakuje silnych osobowości" i jego zdaniem dyskusja na temat dziedzictwa polskiego papieża to wyraz "głosu wiernych, którzy potrzebują pasterza".
Czytaj więcej: