— Nasz kraj nie zrzekł się praw do odszkodowań za Bieruta. Polska nie mówiła wtedy swoim głosem. Polska Rzeczpospolita Ludowa, to nie dzisiejsza Rzeczypospolita Polska — mówił podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej na antenie Telewizji Republika. Gościem Marcina Bąka w rozmowie „W punkt” był prof. dr hab. Wojciech Fałkowski.
ODBUDOWA DUCHA OFICERSKIEGO
Przez ostatnie lata szkoły oficerskie w Polsce straciły wiele przywilejów, przez co cały system szkoleniowy podupadł i utracił tzw. elitarność zawodową, która była bardzo ważnym elementem służby wojskowej. Ministerstwo Obrony Narodowej od kilku miesięcy rewitalizuje szkoły, walczy o dofinansowania i próbuje odbudować elitarność zawodowej służby wojskowej.
– Narzędzia odbudowy muszą być obliczone na długi okres. Tego nie da się zmienić w ciągu dwóch, czy trzech lat. Na szczęście, w społeczeństwie polskim i w korpusie oficerów oraz podoficerów pozostała cząstka z historii – mówił prof. dr hab. Wojciech Fałkowski na antenie Telewizji Republika.
– W tych szkołach elitarność jest niezbędna. Poza tym wojsko ma zapewnić stabilną i określoną karierę, dlatego szkoły wojskowe cieszą się sporym zainteresowaniem. Ale to nie może być jedyny wyznacznik. Zależy nam na oddanych osobach, które potrafią stworzyć unikalne rozwiązania i przeżyć prawdziwą, wojskową przygodę – kontynuował.
Jak dodał, polska armia musi również stawiać na tzw. narzędzia podwójnego zastosowania, których wytwarzanie jest bardzo drogie ale i niezbędne do funkcjonowania armii danego kraju. Mowa o narzędziach, które będą przydatne zarówno w armii i służbie wojskowej jak i przydadzą się cywilom czy służbą do kontroli cywili, tak jak nowe urządzenia do pomiaru trzeźwości kierowców z kilkuset metrów.
CYBER(nie)BEZPIECZEŃSTWO
– Kształcimy bardzo dużo informatyków, ponieważ jest gigantyczne zapotrzebowanie na tych ludzi. Nie tylko w jednostkach wojskowych, ale również w firmach cywilnych – mówił gość Marcina Bąka.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej dodał, że teraz mamy do czynienia czymś, co jest nazywane wojną hybrydową czy wojną nieinwazyjną. To przede wszystkich ataki informatyczne, walka informacyjna oraz propagandowa. Te rodzaje bardzo zmieniają się, nawet na przestrzeni miesięcy.
– Mowa również o specjalistach-analitykach, którzy są w stanie wychwycić z marszu, pozornie niewidoczne dla przeciętnego człowieka akcje internetowe. Widać wyraźnie, że analitycy powiązań internetowych są potrzebni. Wychwytywanie ludzi, którzy za tym stoją jest niezwykle istotne, ponieważ wtedy całe państwo może reagować lepiej – mówił gość Republiki.
ODSZKODOWANIE ZA II WOJNĘ ŚWIATOWĄ
– Polska ma prawo moralne dopominania się swego. Z jednej strony minęło ponad 70 lat, z drugiej zaś nasz kraj przez większość tego czasu był pozbawiony tożsamości narodowej na skutek sowieckiej kontroli. Mamy pełną wolność od 26 lat, z czego dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości zaczął się dopominać swego. Poza tym, bez względu na to, kiedy dokonano masowej zbrodni, sprawa nie ulega przedawnieniu. To było świadome, zorganizowane i zaplanowane przez państwo Niemieckie ludobójstwo. Ten fakt jest niepodważalny – zaznaczył polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Jak dodał prof. dr hab. Fałkowski, Niemcy po kapitulacji powstania dopuścili się nie tylko podpalenia Warszawy, ale również do kradzieży niemal wszystkiego. Całe oddziały, wycofując się ze stolicy, po drodze grabiły wszystko, co wpadło im w ręce.
– Nasz kraj nie zrzekł się praw do odszkodowań za Bieruta. Polska nie mówiła wtedy swoim głosem. Polska Rzeczpospolita Ludowa, to nie dzisiejsza Rzeczpospolita Polska – zaznaczył.