Podczas Eurowizji brytyjski aktywista nagle wbiegł na scenę, wyrwał mikrofon brytyjskiej wokalistce i próbował krzyczeć. Dziennikarze usłyszeli jedno zdanie.
Występ reprezentantki Wielkiej Brytanii zapowiadał się jak wszystkie poprzednie. Wyszła na scenę, dała wokalny popis, ale pod koniec coś się popsuło. Widzowie łatwo mogli to przeoczyć. Ktoś wbiegł na scenę i próbował przerwać występ SuRie. Jak podaje „The Guardian” mężczyzna zdołał wykrzyczeć zdanie: „Nazis of the UK media, we demand freedom” – Naziści brytyjskich mediów, żądamy wolności.
Po tym zdaniu na scenę wbiegła ochrona i szybko usunęła intruza. Stało się to wszystko tak szybko, że pewnie tylko nieliczni zdążyli się zorientować, co się dzieje.
Przypomnijmy, że do podobnego incydentu - wtargnięcia osoby z widowni na scenę - doszło w 2010 roku podczas występu reprezentacji Hiszpanii. Wtedy jednak występ powtórzono.
63. Konkurs Piosenki Eurowizji za nami. Nie przejdzie do historii ani jako szczególnie udany, ani wyjątkowo kiepski.
Reprezentantka Izraela wygrała 63. Konkurs Piosenki Eurowizji. Netta Barzilai zwyciężyła dzięki piosence o tytule „Toy”. Przypomnijmy, że wcześniej reprezentujący Polskę duet Gromee i Lukas Meijer nie przekonał do siebie widzów i w efekcie nie awansował do finału.