Po Marszu Niepodległości. Śledztwo w sprawie pożaru dwóch mieszkań
Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ wszczęła w czwartek śledztwo w związku z pożarem w budynku przy al. 3 Maja, do którego doszło w środę najprawdopodobniej w wyniku wrzucenia rac przez okno. Pożar miał miejsce w dwóch mieszkaniach.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Aleksandra Skrzyniarz przekazała PAP, że Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ wszczęła w czwartek śledztwo w sprawie "sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach", czyli pożaru w kamienicy przy al. 3 Maja.
Prokuratura: Pożar spowodowało wrzucenia rac do dwóch mieszkań
Według wstępnych ustaleń śledczych, do pożaru doszło "poprzez wrzucenie rac do dwóch mieszkań, wskutek czego doszło do zaprószenia ognia i popękania szyb w drzwiach balkonowych tych mieszkań". Status pokrzywdzonego w tej sprawie mają dwie osoby.
Prokuratura podała, że obecnie gromadzony jest materiał dowodowy, zabezpieczane są wszelkie nagrania m.in. z monitoringu, na których zarejestrowano zdarzenie. Organ prowadzący śledztwo zamierza powołać biegłego z zakresu pożarnictwa.
W czwartek rano stołeczna policja opublikowała na swojej stronie zdjęcia osób, które mogą mieć związek z podpaleniem mieszkania podczas marszu niepodległości.
– Policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego prowadzą postępowanie dotyczące podpalenia mieszkania, do którego doszło na skutek rzuconej racy. Wizerunki osób mających związek z tym przestępstwem zarejestrowały kamery – napisał nadkom. Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Śródmieście.
Rozpoznajesz mężczyzn z opublikowanych kadrów? Policja prosi o kontakt
Policja zabezpieczyła nagrania z kamer miejskiego monitoringu, które zarejestrowały wizerunki osób mających związek z tym przestępstwem. Widać na nich zamaskowanych mężczyzn, którzy z Mostu Poniatowskiego rzucają race.
Policja prosi o kontakt osoby, które rozpoznają mężczyzn widocznych na zamieszczonych kadrach. Informacje w tej sprawie można przekazać dzwoniąc na numer +48 47 723-61-27, + 48 47 723-79-40 albo w formie elektronicznej pisząc na adres: [email protected].
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"
Sikorski chce zdelegalizować partię Brauna. Tak wyobraża sobie pluralizm w Polsce rządzonej przez Tuska
Najnowsze
Jest nieprawomocny wyrok za śmiertelne potrącenie niepełnosprawnej!
UOKiK zarzuca nieuczciwą promocję. Ponad 100 mln zł kary dla Biedronki!
Niemcy zwracają część skradzionych polskich obiektów dziedzictwa kultury. "<Waciki> z Niemiec, by Polacy przestali mówić o należnych reparacjach"