Gośćmi „Wolnych głosów” byli: Tadeusz Płużański, Prezes Fundacji "Łączka", szef publicystyki TVP.INFO oraz Rafał Kulisiewicz, Uniwersytet Warszawski, Fundacja Służby Niepodległej – W niedzielę o godz. 15 odbędzie się 8 marsz Witolda Pileckiego, mówili w programie
– Raport Pileckiego, jest nadzwyczajnej wagi. Pilecki dobrowolnie zgłosił się do Auschwitz, i dzięki niemu poznaliśmy prawdę o obozie. To właśnie znajduje się w tym raporcie—mówił Kulisiewicz.
–Przez całe dekady rtm. Pilecki był zapomniany. Przyczynili się do tego komuniści, którzy mordowali pamięć. Do pewnego momentu pamięć o nim była zupełnie zakazana. Dopiero od niedawna możemy oddawać mu hołd. Marsz jest zasługą młodych warszawiaków. Na początku trudno było się przebić z tym do opinii publicznej. Marsz odbywa się w rocznicę urodzin Rotmistrza. W sumie są 3 raporty z obozu w Auschwitz. Pilecki starał się przeciwdziałać holokaustowi na Polakach i Żydach. Jan Karski był dużo później, należy wreszcie powiedzieć prawdę, że to Pilecki był pierwszym Polakiem, który chciał ratować ludzi z rąk niemieckiego nazizmu—zaznaczył Płużański.
Dlaczego został stracony?
– Komuniści, pod pozorem procesu politycznego, zamierzali go zamordować i temu było podporządkowane śledztwo i proces. Sfingowano zarzuty min. Zarzut dotyczący tego, że Pilecki chciał zabijać komunistów. to było całkowicie spreparowane. Ten zarzut pogrążył wszystkich w strefie prawa. Pamiętam zeznania Alicji Pinterowej, mówiła:– w tym procesie chodziło o zamordowanie Pileckiego i do tego dążono. Po jego straceniu zamieniono reszcie więźniów karę na dożywotnie więzienie. Dzięki temu przeżyli—mówił Płużański .
Dalej kontynuował– Powoli postać Pileckiego przenika do świadomości Polaków. Raport powinien być obowiązkową lekturą w szkole. Wiele osób domaga się tego. Mamy to szczęście, że w nowych programach jest postać Rotmistrza. Teraz to się zmienia. Ale raporty to fantastyczny zapis bohaterstwa tego niezwykłego człowieka—tłumaczył Płużański.
Powstaje film o rtm. Pileckim
– Fundacja „Łączka” jest w to mocno zaangażowana. Udało się znaleźć reżysera tj. Leszek Wosiewicz, który czuje po polsku. To będzie film o wyjątkowej postaci. I przekazujący wartości. Adresowany do szerokiej publiczności, do widza polskiego i zagranicznego.
Idea jest taka, żeby zrobić to polskimi siłami. Trzymamy się polskich aktorów i myślę, że on robią to dobrze. Trwa casting na gówna postać. Już jesteśmy blisko.
Należy podkreślić, że Pilecki, to również ogromna polska duchowość. Jego zapis, żeby rodzina czytała Tomasza Tomasz à Kempis, „O naśladowaniu Chrystusa”, to jest sztuka, żeby przedstawić takiego herosa—mówił Płużański.
–Zapraszamy na Marsz 13 maja, o godz.15 w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbędzie się Masza św. a następnie o 16,30 spod pomnika Rotmistrza wyruszy Marsz– zakończył Kulisiewicz