– To istotne by nie pomijać tożsamości narodowej odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne. Trzeba wspominać takie sprawy, gdyż przypomina to o tym, czego Polska doświadczyła. Do tej pory było tak, że ten 14 czerwca był przykrywany przez pozostałe daty, ale ten dzień podkreśla charakter Auschwitz – miejsca, w którym zginęło bardzo wielu Polaków. Jest to miejsce, gdzie Niemcy dokonali holocaustu – najpierw na Polakach, potem na Żydach – tak w Telewizji Republika skomentował Tadeusz Płużański, prezes Fundacji Łączka
Dziś wspominamy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych. Z tej okazji goście w studiu zabrali głos w tej sprawie:
– Jasno trzeba definiować, że tych zbrodni dokonywali Niemcy, czyli niemieccy naziści. W dzisiejszym dniu pojawiło się określenie „polskie obozy koncentracyjne”, ale nasza interwencja doprowadziła do należytego sprostowania – powiedziała p. Urszula Wójcik, rzecznik Reduty Dobrego Imienia
– To istotne by nie pomijać tożsamości narodowej odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne. Trzeba wspominać takie sprawy, gdyż przypomina to o tym, czego Polska doświadczyła. Do tej pory było tak, że ten 14 czerwca był przykrywany przez pozostałe daty, ale ten dzień podkreśla charakter Auschwitz – miejsca, w którym zginęło bardzo wielu Polaków. Jest to miejsce, gdzie Niemcy dokonali holocaustu – najpierw na Polakach, potem na Żydach – skomentował T. Płużański i dodał – Grabowski i Gross nie rozumieją i nie lubią historii Polski i zarabiają na kłamstwach dotyczących Polaków. Budowanie w taki sposób swojej kariery jest obrzydliwe. Oni są uznawani na świecie za Polaków, ale ciężko mówić o kimś kto pluje na swoich rodaków jako o Polaku. - dotyczy to dwóch antypolskich publicystów, którzy szkalują i przeinaczają historię narodową.
O obecnej działalności coś więcej powiedziała rzecznik Reduty Dobrego Imienia:
"Hiszpański dziennik El Pais nie tylko powtarza tezy o „polskich obozach zagłady”, ale też obwinia Polaków jako odpowiedzialnych za holocaust. Wytoczyliśmy im proces, w którym chcemy, by te kłamstwa zostały zmazane i by za nie przeproszono polski naród".
Pani rzecznik zawiadomiła nas również o postępach w sprawie sprostowania obraźliwych stwierdzeń, mówiących o "polskich" obozach zagłady, które w sposób szczególny uraziły jednego z żyjących byłych więźniów obozu w Auschwitz-Birkenau, żołnierza AK - kpt. Zbigniewa Radłowskiego:
"Kapitan Radłowski, który jest byłym więźniem obozów koncentracyjnych, poprosił sąd by przyspieszył pracę nad rozpatrzeniem sprawy, w której niemieckie media określiły swoje obozy koncentracyjne jako „polskie”. Sąd do tego wniosku się przychylił i będzie mógł przesłuchać świadków w Niemczech w trybie przyspieszonym. To dobra wiadomość dla Kapitana, zważywszy na jego sędziwy wiek".