Jak powiedział w środę na X szef klubu PiS Mariusz Błaszczak: "w 2020 r., kiedy byłem szefem MON, podpisałem kontrakt na 32 samoloty F-35; to jedna z najważniejszych umów zbrojeniowych dla WP".
Mariusz Błaszczak nawiązał do zapowiedzi, że tego dnia w fabryce w Fort Worth w Stanach Zjednoczonych odbędzie się prezentacja pierwszego samolotu F-35 dla Polski. Podkreślił w mediach społecznościowych nagraniu, że w 2020 r., kiedy był ministrem obrony narodowej, podpisał kontrakt na 32 samoloty piątej generacji F-35.
"To jedna z najważniejszych umów zbrojeniowych dla Wojska Polskiego" - zaznaczył.
Zwrócił uwagę, że w tym tygodniu w Fort Worth w Teksasie oddane zostaną do użytku pierwsze polskie egzemplarze tego najnowocześniejszego samolotu bojowego.
"Czym jest F-35? To latające centra dowodzenia, samoloty współpracujące z wyrzutniami Patriot, Himarsami, F-16 czy Abramsami, które są praktycznie niezauważalne dla radarów przeciwnika" - powiedział b. szef MON.
Jak dodał, "już niedługo nasi piloci będą korzystali z tych maszyn, a polskie siły powietrzne wejdą w nową epokę". "To dzięki działaniom Prawa i Sprawiedliwości Polska stała się bezpieczniejsza" - podkreślił Błaszczak.
31 stycznia 2020 r. Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowę na dostawę 32 samolotów F-35A. Kontrakt przewidywał również pakiet logistyczny i szkoleniowy. Umowa jest warta 4,6 mld dolarów. W momencie podpisywania był to drugi co do wielkości kontrakt zbrojeniowy w historii Polski. Jak podawało w 2020 r. MON, jeden samolot wraz z silnikiem wyceniono na 87,3 milionów dolarów.
F-35 to pierwszy w polskim lotnictwie samolot wielozadaniowy zaprojektowany tak, by był trudno wykrywalny przez przeciwnika. W 2020 roku Polska zamówiła 32 takie maszyny. Egzemplarz F-35, który zostanie zaprezentowany w środę, nosi fabryczne oznaczenie AZ-01. Zejdzie z ponadkilometrowej linii montażowej w fabryce, która należy do rządu USA, a jest zarządzana przez koncern Lockheed Martin.
Według planów pierwszy samolot F-35 trafi do polskich Sił Powietrznych w tym roku. W momencie podpisania umowy zapowiadano, że dostawy potrwają do 2030 r. Rocznie Polska ma odbierać od czterech do sześciu egzemplarzy.
Źródło: Republika, X, PAP
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Miller przestrzega: kandydat PiS może wygrać wybory prezydenckie. "To byłby dla mnie dramat", mówi były aparatczyk PZPR