Sofia Ennaoui urodziła się w Maroku. Od drugiego roku życia mieszka w Polsce. Na każdym kroku podkreśla, że jest dumna z bycia Polką. – Jestem chrześcijanką, osobą wierzącą – mówi. W specjalnym wywiadzie opowiedziała o swojej wierze i zwyczajach wyniesionych z domu.
Sofia Ennaoui urodziła się w 1995 roku w Maroku. W wieku dwóch lat przyjechała do Polski i wychowywała się w Lipianach w województwie zachodniopomorskim.
– Jestem chrześcijanką, osobą wierzącą. Śpiewałam w chórze kościelnym, a także czytałam Pismo Święte jako lektor i pilna uczennica. Z moim świętej pamięci dziadkiem co roku robiliśmy największe palmy wielkanocne na Niedzielę Palmową. W Lipianach zawsze byliśmy w pierwszej trójce konkursów. Byłam bardzo zaangażowana w życie kościelne – podkreśla.
– Odkąd zaczęłam trenować w 2010 roku to ani razu nie byłam w domu na Wielkanoc. Zapomniałam już trochę jak to jest świętować w tym czasie. Budujemy sobie z teamem pewną namiastkę w niedzielę rano. Zawsze możemy stuknąć się jajeczkami i złożyć sobie życzenia. Wiadomo jednak, że nie zastąpi to czasu, który większość ludzi spędza z rodziną. A Wielkanoc to przecież najważniejsze święta – nie ma wątpliwości biegaczka, która w 2018 roku w Berlinie została wicemistrzynią Europy.