Przejdź do treści
Piechociński: Ewidentne zaniechanie PKW i centrali
FLICKR.COM/ Piotr Drabik/CC BY 2.0

– Honorowe wyjście dla pana Czaplickiego spóźnione, ale nie rozwiązuje niczego, bo doszło do kompromitacji Państwowej Komisji Wyborczej w sposób szczególny – komentował powyborczy chaos i brak oficjalnych wyników Janusz Piechociński wicepremier i minister gospodarki.

Piechociński na antenie RMF FM uznał, że rezygnacja szefa Krajowego Biura Wyborczego, sekretarza Czaplickiego nie zmienia faktu, że w wątpliwość podawane są wyniki wyborcze.

– Myślę, że w tej chwili najważniejsze jest jedno – żeby dokończyć to ręczne liczenie. Zdarza się, że są awarie systemu, ataki hakerskie, ale centrali w Warszawie nie powinno zabraknąć wyobraźni i gdyby w niedzielę, najdalej w poniedziałek rano, zapadła decyzja o tym, że wracamy do starej metody weryfikacji i sumowania poszczególnych zestawień, które przygotowały obwodowe komisje wyborcze, mielibyśmy już dawno ogłoszone wyniki – podkreślił.

Minister wyraził też przekonanie co do sukcesu wyborczego PSL, podkreślając, że taki wynik potwierdzają wewnętrzne dane partyjne.

– Jestem przekonany, dlatego że mamy już cząstkowe wyniki, które przesyłaliśmy własnym kanałem, to znaczy każdy z naszych członków albo mężów zaufania wysyłał SMS do sztabu powiatowego czy sztabu wojewódzkiego i okazuje się, że w Polsce gminnej, Polsce powiatowej mamy rekordowy wynik Polskiego Stronnictwa Ludowego, co automatycznie rzutuje także na głosowanie wojewódzkie – powiedział.

Piechociński zauważył również, że wynik sondażowy dający PiS-owi zwycięstwo krajowe, nie pozwoli mu rządzić nigdzie, poza Podkarpaciem.

– Zwracam uwagę, że można wygrać w skali kraju i można rządzić nigdzie, można mieć 30 parę procent i nie mieć wpływu na bieg spraw państwowych i można mieć 10 procent i być w koalicji i mieć duży wpływ na sprawy państwowe – mówił

Pytany o propozycję ponowienia wyborów mówił, że „kwestionowanie wyborów tylko dlatego, że zawiódł system, który miał pomóc – jest niepoważne”.

– Mnie interesuje nie tylko los polskiej demokracji, bo o polską demokrację, i pan Kaczyński i pan Miller, powinni zabiegać w czasie kampanii, zarejestrować może także więcej kandydatów, może nie liczyć na to, że elementami kampanii centralnej w Warszawie, konferencjami, spotami wygra się te wybory, tylko zawinąć rękawy, iść w teren i ciężko popracować – dodał.

rmf24, telewizja republika

Wiadomości

12-letni chłopiec uratował ojca przed ... niedźwiedziem

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia

Most nad rzeką Bóbr na DK94 został otwarty

Polska spadła na 30. miejsce w rankingu FIFA

Najnowsze

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

12-letni chłopiec uratował ojca przed ... niedźwiedziem

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska