Przejdź do treści
PiS wycofuje kolejny projekt podwyżek dla najważniejszych osób w państwie. "Odczytaliśmy głosy naszych wyborców"
Facebook/PiS

Trwa zamieszanie w Sejmie związane z projektem dot. podwyżek dla najważniejszych osób w państwie. Wydawało się, że po wczorajszej wpadce posłowie PiS naprawią błędy wizerunkowe. Tak się jednak nie stało. Po wczorajszym wycofaniu projektu posłowie złożyli nową wersję. Ta nie ostała się jednak długo, ponieważ szef klubu PiS Ryszard Terlecki poinformował, że oba projekty dot. podwyżek wynagrodzeń zostały wycofane z Sejmu. – Odczytaliśmy głosy naszych wyborców, głos Polaków. Dlatego wycofujemy projekt. Powstało wrażenie, że to posłowie chcą dla siebie jakichś podwyżek, dokonać skoku na kasę. Dlatego z tego zrezygnowaliśmy, uczciwie mówiąc – powiedział wnioskodawca projektu Łukasz Schreiber.

O tym, że Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało o wycofaniu projektu zakładającego wprowadzenie podwyżek pensji dla premiera, ministrów, parlamentarzystów i wprowadzenia wynagrodzenia Pierwszej Damy informował wczoraj jako pierwszy portal 300polityka.pl. Z kolei Fakt24.pl ustalił, projekt nie został skonsultowany z władzami Prawa i Sprawiedliwości. Portal twierdzi, że nie wiedział o nim sam Jarosława Kaczyński. CZYTAJ WIĘCEJ

W myśl złożonego wczoraj przez posłów PiS projektu, wynagrodzenia prezydenta, wicepremierów, ministrów, wiceministrów i wojewodów miały wzrosnąć o 4-5 tys. zł brutto. Premier miał zarabiać ok. 7,6 tys. zł więcej niż obecnie. Z kolei pensje posłów i senatorów miały wzrosnąć o 2,7 tys. zł miesięcznie. CZYTAJ WIĘCEJ

Rano posłowie PiS złożyli kolejny projekt. Najważniejszą zmianą było wprowadzenie dodatku wyrównawczego w wysokości 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego, które przysługuje podsekretarzowi stanu i który wyniesie 3886,25 zł. Mieli go otrzymać m.in. wiceministrowie, ministrowie, prezydent i premier. Ponadto projekt zakładał również zwrot kosztów podróży do domu i z powrotem, ale tylko raz w tygodniu. "Wieloletni brak waloryzacji na tych stanowiskach doprowadził do sytuacji, w której osoby o wysokich kwalifikacjach nie przyjmują ofert na kierowniczych stanowiskach państwowych albo rezygnują z zajmowanych stanowisk, z uwagi na relatywnie niski poziom wynagrodzeń" – napisano w uzasadnieniu projektu.

Utrzymano również przyznanie wynagrodzenia dla obecnej i byłych Pierwszym Dam. Jego wysokość ma stanowić 55 proc. wysokości wynagrodzenia przysługującego zgodnie z ustawą prezydentowi. W związku z tym miały one ujawnić swój majątek i w terminie 30 dni od wejścia w życie ustawy złożyć oświadczenie majątkowe.

tvn24bis.pl, sejm.gov.pl, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych

Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!

Najnowsze

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu