Ogromna skala mobbingu w polskich firmach. "Problem wciąż nie został systemowo rozwiązany"
Jak wskazano w raporcie UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl., 18,8 proc. tzw. liderów firm i organizacji zadeklarowało, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy otrzymali zgłoszenia o występujących w ich strukturach zachowaniach mobbingowych.
Mobbing to wciąż tabu
Choć z perspektywy statystycznej liczba zgłoszeń może wydawać się umiarkowana, należy pamiętać o specyfice tego zjawiska. W obszarze, który wciąż funkcjonuje w cieniu tabu, niemal co piąta organizacja przyznała, że mierzyła się z jakimś sygnałem w tej kwestii. Może to świadczyć o rosnącej świadomości pracowników i większej odwadze w dochodzeniu swoich praw, ale też o tym, że problem wciąż nie został systemowo rozwiązany
– ocenił Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl.
Ekspert zwrócił uwagę, że pracownicy często nie zgłaszają, że padli ofiarą zachowań mobbingowych, ponieważ obawiają się konsekwencji zawodowych, napiętnowania czy braku ochrony ze strony pracodawcy. To zaś jego zdaniem oznacza, że niespełna 19 proc. oficjalnych zgłoszeń może w rzeczywistości stanowić jedynie wierzchołek góry lodowej.
Michał Murgrabia, drugi ze współautorów raportu zauważył, że w razie bierności ofiary mobbingu wynikającej np. z zastraszenia, mobbing powinien być zgłaszany np. przez zaufaną osobę: kolegę z zespołu, działu HR, przełożonego lub nawet zewnętrznego sygnalisty.
Jak przypomnieli autorzy raportu, zgodnie z unijną dyrektywą implementowaną również w Polsce, pracodawcy muszą zapewnić bezpieczne i poufne kanały do zgłaszania nieprawidłowości – także dotyczących mobbingu czy dyskryminacji. W praktyce oznacza to, że zgłoszenie nie musi pochodzić wyłącznie od ofiary. Coraz częściej to osoby z otoczenia, które nie godzą się na niewłaściwe zachowania i mogą, nawet bez wiedzy ofiary, uruchomić procedurę wyjaśniającą.
Niepokój powinien natomiast budzić odsetek liderów, którzy deklarują brak wiedzy w tym zakresie. Taka odpowiedź może sugerować deficyty w systemach raportowania, brakuje przejrzystych procedur antymobbingowych lub kultura monitorowania zjawisk niepożądanych pozostaje niska. Z perspektywy zarządzania ryzykiem w organizacji to sygnał, że temat nie zawsze znajduje właściwe miejsce w strukturach compliance i HR
– podkreślił Pajdak.
Z raportu wynika, że otrzymanie zgłoszeń dotyczących mobbingu deklarowali głównie respondenci pracujący lub prowadzący firmę w miejscowości liczącej od 5 tys. do 19 tys. mieszkańców (wśród nich 25 proc.) lub w mieście mającym od 100 tys. do 199 tys. ludności (również 25 proc.). Głównie byli to ankietowani zajmujący stanowisko dyrektora lub partnera zarządzającego (40,5 proc.), z firm i organizacji zatrudniających 200-250 osób (38,9 proc.), a także z branży consultingowej i doradztwa strategicznego (35,3 proc.).
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X