Będzie referendum ws. nielegalnej migracji. Szczucki podał termin

Październik to dobry termin na złożenie w Sejmie obywatelskiego projektu uchwały ws. referendum dot. odrzucenia paktu migracyjnego - powiedział PAP poseł PiS Krzysztof Szczucki. Ma to być - obok manifestacji i konwencji programowej - elementem "jesiennej ofensywy" partii.
Jesienna ofensywa programowa PiS
Jak zapowiadał prezes PiS Jarosław Kaczyński pod koniec lipca, manifestacja przeciwko nielegalnej imigracji odbędzie się w sobotę, 11 października, na placu Zamkowym w Warszawie. Ponadto również w październiku odbędzie się w Katowicach konwencja programowa PiS.
– Myślę, że październik byłby dobrym terminem na złożenie projektu uchwały ws. referendum z uwagi na marsz, który jest wtedy planowany, ale oczywiście decyzję podejmie kierownictwo partii – Szczucki podkreślił w rozmowie z PAP.
Źródło PAP związane z PiS również wskazało na październik jako termin złożenia tego projektu. – Taki był plan. To miałoby pewnie nastąpić w ramach ofensywy jesiennej – dodał rozmówca PAP. Źródło przekazało także, że konwencja programowa PiS prawdopodobnie odbędzie się w okolicach ostatniego weekendu tego miesiąca – między 24 a 26 października.
W październiku ub.r. podczas ogłoszenia zbiórki podpisów pod projektem referendalnym pytanie referendalne brzmiało następująco: „Czy jesteś za odrzuceniem przymusowego przyjmowania nielegalnych migrantów, które skutkuje ryzykiem spadku bezpieczeństwa osobistego i ekonomicznego?”.
Źródło PAP zaprzeczyło, jakoby pytanie miało być jeszcze zmienione lub dopracowywane w przyszłości. – Raczej nie powinno być zmieniane, bo (to pod tym pytaniem – PAP) ludzie składają podpisy – dodało źródło.
Według rozmówcy ze środowiska PiS szef klubu Mariusz Błaszczak „celuje” w zebranie około 1 mln podpisów pod obywatelskim projektem ws. referendum. Na początku lipca Błaszczak informował, że zebrano już 500 tys. podpisów. Do złożenia obywatelskiego projektu wymaganych jest min. 100 tys. podpisów.
Źródło PAP zgodziło się, że z uwagi na trudność w zebraniu bezwzględnej większości głosów, czyli 231, wymaganej przy rozstrzygnięciu projektu referendum ogólnokrajowego, projekt uchwały w tej sprawie prawdopodobnie zostanie odrzucony przez Sejm. Źródło podkreśliło jednak, że w tej inicjatywie bardziej „chodzi o presję, pokazanie siły, mobilizację”.
– Prezes cały czas mówi o tych 40 proc. (poparcia – PAP), które mamy osiągnąć w kolejnych wyborach. On jest oczywiście realistą i wie, że będzie to trudne, ale w ten sposób działa mobilizująco na strukturę. Zbieranie podpisów, temat migracji – to ludzi mobilizuje, a jednocześnie jest jakoś konkurencyjne wobec Konfederacji, która z nami rywalizuje, co też jest istotne – wyjaśnił.
Poprzednie referendum zainicjowane przez PiS w 2023 r. przeprowadzone podczas wyborów parlamentarnych nie przekroczyło progu frekwencyjnego, wynoszącego 50 proc., wobec czego jego wyniki nie były wiążące. Wówczas pytanie dotyczące imigracji brzmiało: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”. Odpowiedź „nie” zaznaczyło wtedy 96,79 proc. wszystkich głosujących, czyli 10 878 863 wyborców.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X