"Dziś musiałam chamskie zachowanie lewaczki wobec moich kolegów przyhamować. Poskutkowało" – taki wpis napisała na swoim oficjalnym koncie na Twitterze prof. Krystyna Pawłowicz. Słowa padły podczas dzisiejszego posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
"Gasiuk-Pihowicz dziś znowu zwróciła się do przewodniczącego Komisji Stanisława Piotrowicza per „prokuratorze”. Do starszego posła Matusewicza – „nic nie załapał” i śmiech. Podobne odzywki – na porządku dziennym. Dziś musiałam chamskie zachowanie lewaczki wobec moich kolegów przyhamować. Poskutkowało" – napisała prof. Pawłowicz.
Gasiuk-Pih.dziś znowu do przew.Komisji S.Piotrowicza per „prokuratorze”;do starszego posła Matusewicza - „nic nie załapał” i śmiech.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 10 kwietnia 2018
Podobne odzywki - na porz. dziennym.
Dziś,musiałam chamskie zachow. lewaczki wobec moich Kolegów przyhamować.
Poskutkowało.
Do ostrej wymiany zdań doszło podczas dzisiejszego posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka pomiędzy posłanką Prawa i Sprawiedliwości Krystyną Pawłowicz a posłanką Nowoczesnej Kamilą Gasiuk-Pihowicz.
Posłanka Nowoczesnej złożyła wniosek o odroczenie posiedzenia komisji do czasu zakończenia negocjacji między polskim rządem a Komisją Europejską. Jak argumentowała, powaga sytuacji, poważne traktowanie Polek i Polaków wymaga, by rząd negocjacje te prowadzili z całą uwagą, a nie prowadził "ciuciubabkę, że tu jedna ustawa, a tam inna ustawa".
Na słowa te zareagowała Krystyna Pawłowicz. – Mam apel do tej części sali lewej, żeby opanowała chamstwo lewackie swojej przedstawicielki, która bez obrażania kogokolwiek nie potrafi po prostu mordy swojej otworzyć – powiedziała posłanka.