Dziś, Komisja Weryfikacyjna podczas konferencji prasowej ogłosiła decyzję ws. ul. Schroegera 72. Kamienica została zwrócona miastu. - To kolejna sprawa gdzie działy się cuda – rozpoczął Patryk Jaki.
Komisja weryfikacyjna uchyliła decyzję ws. reprywatyzacji stołecznej kamienicy przy Schroegera 72, odmówiła użytkowania wieczystego obecnym właścicielom oraz nakazała miastu Warszawa przejęcie kamienicy w zarząd.
W trakcie konferencji prezentującej wyniki prac, przewodniczący Komisji Patryk Jaki oznajmił, że wniosek o przekazanie kamienicy w prywatne ręce złożony został po terminie i sprawa w ogóle nie powinna mieć miejsca. Wskazał także, że jest to kolejna sprawa w której działy się „cuda”.
- To kolejna sprawa gdzie działy się „cuda”. Wniosek o przyznanie w trybie dekretowym tej kamienicy został złożony po terminie ponad wszelką wątpliwość. Więc nie powinien być rozpatrywany. Nie ma wątpliwości też, że nie było posiadania. Ustaliliśmy z IPN, że żadna z osób nie mogła być w posiadaniu nieruchomości. Spadkobiercy, którzy zgłosili się do osoby prowadzącej postępowanie nie była rodziną właściciela nieruchomości. Właściciel kamienicy kolaborował z nazistami – stwierdził wiceminister Jaki.
Przewodniczący Komisji oznajmił, że pełnomocnictwo którym posłużono się w urzędzie było sfałszowane co bez wątpienia wykazała analiza dokumentu.
- Tradycyjnie są w sprawie problemy z lokatorami, męczenie ich, podnoszenie czynszu, remonty. Całe szczęście mocno się bronili – podkreślił.
Przewodniczący Komisji wskazał także, że osoba, która rościła sobie prawa do nieruchomości, zakupiła je za około 4 proc. ich wartości. Wiceminister podziękował członkom komisji za solidną i ciężką pracę dzięki której kolejna niesłusznie oddana kamienica wróciła do miasta.