Paryż zrywa porozumienia sprzed 28 lat. Francja wróci m.in. do węgla?
Musimy przygotować się na zimę bez rosyjskiego gazu rosyjskiego, powiedział prezydent Emmanuel Macron na konferencji prasowej w Brukseli po dwudniowym posiedzeniu Rady Europejskiej. Zapowiedział też konieczność stworzenia wspólnego rynku energii w Europie. Dodał, że zadaniem UE i Komisji Europejskiej jest teraz próba ustalenia limitów cen gazu oraz korytarzy przesyłu surowca. „Musimy zablokować spekulacje na rynku energii i obniżyć ceny gazu” – podkreślił.
„Potrzebujemy jedności i finansowej solidarności europejskiej w tworzeniu wspólnego rynku energii”, stwierdził prezydent Francji, opowiadając się za utworzeniem takiego rynku w Europie.
Prezydent zapowiedział również, że Francja wycofa się z Traktatu Karty Energetycznej (TKE). Tekst ten, przyjęty w 1994 r., został uznany we Francji za "zbyt chroniący paliwa kopalne i niezgodny z celami porozumienia paryskiego”.
Traktat Karty Energetycznej został podpisany w grudniu 1994 r.; jego sygnatariuszami jest 55 państw z Europy i Azji (w tym 51 państw ratyfikowało Traktat). Członkiem TKE jest także Unia Europejska.
Traktat powstał jako platforma współpracy pomiędzy krajami posiadającymi surowce energetyczne i potrzebującymi inwestycji, a krajami posiadającymi kapitał, które chciały te surowce importować. Jego głównym celem było zabezpieczenie interesów obu tych grup poprzez ustanowienie przepisów dotyczących ochrony inwestycji i tranzytu.