Przejdź do treści
Partia Gowina liczy na minimum 10 proc. w eurowyborach. 1 lutego program
wikipedia/Piotr Drabik/CC BY 2.0

Polska Razem (PR) przedstawi program wyborczy do Parlamentu Europejskiego 1 lutego. W wyborach tych partia wystartuje samodzielnie, walcząc o przekroczenie 10 proc. głosów, czyli o 6-7 mandatów europosłów – mówili w sobotę liderzy tej partii.

W sobotę w Płocku prezes PR Jarosław Gowin, a w Radomiu szef rady krajowej partii Paweł Kowal spotkali się z osobami tworzącymi lokalne struktury ugrupowania, w tym z samorządowcami.

Nie prowadzimy rozmów o wspólnej liście (w wyborach do PE – przyp. red.) z żadną partią i nie przewiduję takich rozmów. Chcemy uczciwe zaprezentować Polakom na czym polega nasz program, gospodarczy, rodzinny, także program europejski – oświadczył Gowin podczas konferencji prasowej w Płocku. Dodał, że z poszczególnych regionów PR wpłynęły już do władz partii pierwsze listy kandydatów w wyborach do PE – ostatecznie listy te zostaną ustalone w lutym, a ogłoszone na początku marca.

Szef Rady Krajowej PR Paweł Kowal pytany podczas spotkania w Radomiu o plany PSL-u, mające dotyczyć zaoferowania "jedynek" na listach do PE – jemu i Gowinowi – powiedział, że „może odwzajemnić życzliwość". – Jak trzeba będzie, będziemy się zgadzali programowo, to udostępnimy miejsca na naszych listach także politykom Polskiego Stronnictwa Ludowego – żartował Kowal.

Kowal mówił też o tworzeniu list wyborczych do Parlamentu Europejskiego. – Nie jest tajemnicą, że Marek Migalski, ja, być może też Jarosław Gowin, będziemy kandydowali do PE – powiedział szef Rady Krajowej Polski Razem. – Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, kto będzie na pierwszych miejscach. Musimy jeszcze dopracować pewne szczegóły – dodał.

Jak ujawnił Kowal, fragmenty programu wyborczego PR w wyborach do PE są obecnie konsultowane m.in. z ekspertami z różnych środowisk, także tych krytycznych wobec tego ugrupowania. W konferencji, na której 1 lutego program zostanie przedstawiony, ma wziąć udział kilkaset osób: działaczy PR i gości. Będą m.in. panele eksperckie poświęcone najważniejszym elementom programu.

Gowin zadeklarował, że PR będzie „partią waleczną, walczącą o polskie interesy”.  – Będziemy partią, która nie zapomina, że nasi europosłowie maja reprezentować interes tego kraju, tego narodu, a nie jakiś abstrakcyjny interes ogólnoeuropejski – dodał. Przyznał, że w sprawie startu w wyborach do PE prowadzone są rozmowy z europosłem Adamem Bielanem. – Adam Bielan jest politykiem, z którym ja osobiście blisko współpracuję. Rozmawiamy o jego możliwości startu z naszej listy do Parlamentu Europejskiego, ale decyzje są jeszcze przed nami – powiedział Gowin.

Szef PR przyznał, iż jego ugrupowanie liczy na przekroczenie w wyborach do PE progu 10 proc. poparcia, co oznaczać będzie uzyskanie 6 lub 7 mandatów. Zaznaczył przy tym, że niezależnie od uzyskanego wyniku w wyborach do PE, PR wystartuje też w wyborach samorządowych, wystawi kandydata w wyborach prezydenckich i weźmie udział w wyborach parlamentarnych, które – jak ocenił Gowin – „będą batalią o przyszłości Polski”.

– Nawet gdyby okazało się, że to pierwsze podejście (w wyborach do PE – przyp. red.) nie skończy się pełnym sukcesem, będziemy walczyć dalej. Wystawimy naszych reprezentantów w wyborach samorządowych, prezydenckich. Prawdziwy bój, ten najważniejszy, do którego teraz zaczynamy się przygotowywać, stoczymy w 2015 r. w wyborach parlamentarnych – powiedział Gowin. Podkreślił, że „PR powstała po to, żeby uniemożliwić powrót do władzy Leszka Millera i postkomunistów”. – Polska Razem odniesie sukces wtedy, kiedy dzięki naszym reprezentantom uda się zapobiec powstaniu koalicji Platformy z SLD. Taka koalicja byłaby dla Polski niszcząca – podkreślił Gowin.

Szef PR przyznał, że po wyborach parlamentarnych partia jest gotowa współrządzić zarówno z PO, jak i PiS, ale warunkiem współpracy będzie programowe porozumienie w priorytetowych kwestiach gospodarczych, w tym m.in. w sprawie obniżenia podatków.

Dzisiaj jest nam równie daleko do Platformy, jak i do PiS. Uważamy, że oba te ugrupowania nie mają nic wartościowego do zaproponowania w najważniejszej sferze, jaką jest gospodarka. Po wyborach, jeżeli Polska razem będzie mogła współtworzyć rząd, przedstawimy nasze postulaty. One będą dotyczyły przede wszystkim: obniżenia podatków, obniżenia poziomu biurokracji w gospodarce, wyrównania szans polskich przedsiębiorców i inwestorów zagranicznych. Będziemy gotowi rządzić z tymi, którzy te postulaty uznają. Będziemy gotowi rządzić z PiS albo będziemy gotowi rządzić z PO, ale tylko na gruncie programowego porozumienia gospodarczego – oświadczył Gowin.

Szef PR zapowiedział, że w wyborach samorządowych decyzje o tym, kto będzie na listach PR i z kim partia ta będzie ewentualnie współpracowała, zależeć będą od struktur lokalnych ugrupowania. Gowin poinformował, że PR ma już swoje struktury w ponad 200 powiatach.

pap

Wiadomości

Nie żyje Roman Zwiercan. SB poszukiwała go do 1991 roku!

Które miejsca w Warszawie zostałyby zalane w czasie powodzi?

Matecki: Premier ma zarządzać państwem, a nie rzucać worki z piaskiem

Anarchizacja sądów to istotny element planu Tuska | Zdaniem Kowalskiego

Caritas dla powodzian – fakty i liczby

Z powodu powodzi przesunięto rozpoczęcie roku szkolnego

TV Republika bez wstępu na sztab medialny Tuska

Dzisiaj informacje TV Republika 21.09.2024

Kuźmiuk: Ursula von der Leyen jest specjalistką w wielokrotnym dawaniu tych samych pieniędzy

Na dolnośląskich terenach popowodziowych działają mobilne komisariaty

Sprzęt dofinansowany z Funduszu Sprawiedliwości sprawdza się w walce z powodzią

Soczysty kurczak pieczony z warzywami – idealny przepis na niedzielny obiad

Zmarła Barbara Horawianka, aktorka teatralna i filmowa

Express Republiki | 21.09.2024

Kolejne miejscowości objęte stanem klęski żywiołowej

Najnowsze

Nie żyje Roman Zwiercan. SB poszukiwała go do 1991 roku!

Caritas dla powodzian – fakty i liczby

Z powodu powodzi przesunięto rozpoczęcie roku szkolnego

TV Republika bez wstępu na sztab medialny Tuska

Dzisiaj informacje TV Republika 21.09.2024

Które miejsca w Warszawie zostałyby zalane w czasie powodzi?

Matecki: Premier ma zarządzać państwem, a nie rzucać worki z piaskiem

Anarchizacja sądów to istotny element planu Tuska | Zdaniem Kowalskiego