PRZERAŻAJĄCE... Wędkarz pokazał nagranie z uczty wilków na jeziorze! ZOBACZ

Pan Bernard natknął się na szczątki na Jeziorze Solińskim w Bieszczadach. Wygłodniałe wilki zostawiły na lodzie jedynie kręgosłup i skórę.
Trudno rozpoznać, co to za zwierzę. Bernard Stock wybrał się na ryby na zamarznięte Jezioro Solińskie na Podkarpaciu. W miejscowości Horodek w gminie Czarna zobaczył ślady po udanym polowaniu wilków, które z imponującą dokładnością oczyściły szkielet z najmniejszych nawet kawałków mięsa.
Tak jest właśnie w Bieszczadach zimową porą - skomentował znalezisko autor nagrania.
Wataha zjadła wszystko poza kopytami, skórą i kręgosłupem. Pan Bernard podkreślił, że większość znalezionych przez niego trucheł wygląda w ten sposób. Drapieżniki zapędzają swoje ofiary na zamarznięte jezioro i zostawiają jedynie pojedyncze kości oraz ślady łap.
Najnowsze

Bartoszewicz: świat rozwija sztuczną inteligencję jako przyszłość gospodarki-nas w tym nie ma

Skandal! PAP przypisała Trumpowi słowa, których nigdy nie wypowiedział

Trump zasugerował powrót Stanów Zjednoczonych do bazy Bagram w Afganistanie
