PRZERAŻAJĄCE! Słyszał brzęczenie. Okazało się, że w jego uchu jest…

9-letni Amerykanin słyszał brzęczenie, którego pochodzenia nie potrafił wyjaśnić. Okazało się, że źródło problemu znajdowało się dokładnie w jego błonie bębenkowej.
9-latek ze stanu Connecticut skarżył się na dosyć niezwykłą przypadłość - wydawało mu się, że coś brzęczy w jego uchu. Dziwnemu wrażeniu nie towarzyszył jednak ból ani pogorszenie słuchu.
Lekarze przyznali, że nigdy nie widzieli podobnego przypadku. Laryngolog w Szpitalu Dziecięcym Yale New Haven w czasie badania odkrył, że winowajcą jest kleszcz, który wszedł chłopcu do ucha - informuje "Western Journal".
– Im bliżej błony bębenkowej jest źródło dźwięku, tym lepiej będzie słyszane przez pacjenta. Ponieważ kleszcz poruszał się w kierunku błony, chłopiec słyszał go coraz wyraźniej - tłumaczył laryngolog David Kasle.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tak to się robi w Brukseli. Szefowie unijnej agencji ds. azylu faworyzowali "przyjazny krąg" w awansach?
Jabłoński o Modlińskiej 6D: policja pozwoliła przejąć bandytom pełnię władzy nad sporym kawałkiem terenu w Warszawie
Najnowsze

Paulina Smaszcz w masełkowej stylizacji. Tak pojawiła się na rozprawie z Maciejem Kurzajewskim

Rerum novarum w XXI wieku. Leon XIV podąża śladami Leona XIII

Andrzej Śliwka: To, co się dzieje w Warszawie, jest kompromitacją Trzaskowskiego i jego ekipy
