POSTAWA GODNA POCHWAŁY! Zatrzymał pijanego motorowerzystę. ZOBACZ WIDEO

Uwagę jadącego samochodem mieszkańca Gliwic zwrócił kierujący motorowerem. Sposób jazdy jednośladem zagrażał zarówno samemu motorowerzyście jak i innym uczestnikom ruchu drogowego.
Kierowca samochodu, chcąc nie dopuścić do nieszczęścia na drodze, zatrzymał jednoślad i jego kierowcę. Ten okazał się pijany – policyjne badanie wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. To kolejny przykład na to, że jako obywatele nie jesteśmy obojętni na łamanie prawa.
Do interwencji mieszkańca Gliwic doszło krótko przed godz. 19.00 w rejonie Cmentarza Lipowego. Mężczyzna najpierw zatrzymał motorowerzystę i uniemożliwił mu kontynuowanie jazdy, po czym wezwał na miejsce policję. Gdy kierujący jednośladem zrozumiał, że właśnie powiadomiono stróżów prawa, porzucił swój pojazd i zaczął uciekać. W ślad za nim ruszył dzielny gliwiczanin.
Na ulicy Leśnej ujął uciekającego 40-latka i przekazał go przybyłym na miejsce mundurowym. Okazało się, że powodem groźnej jazdy motorowerzysty oraz porzucenia swojego jednośladu i ucieczki był alkohol, który wcześniej wypił mężczyzna.
Policyjne badanie wykazało u niego ponad 2 promile. To kolejny przykład wzorowej reakcji obywatela na łamanie prawa. Gliwiczaninowi należą się podziękowania nie tylko od nas wszystkich, ale również od motorowerzysty – być może uratował mu życie.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Sytuacja gospodarcza w Polsce coraz gorsza, a Kotula deklaruje: jest porozumienie z PSL-em w kwestii związków partnerskich
Obajtek tłumaczy sprawę uchylenia mu immunitetu. Mówi o politycznej zemście za połączenie Orlenu z Lotosem
Koalicja 13 grudnia balansuje nad przepaścią. Hołownia ma żądanie, które Tusk traktuje jako "szantaż"
Prof. Piotrowski: Sędziowie mogą dokonać oceny, czy rozporządzenie ministra jest zgodne z Konstytucją
Najnowsze

Obajtek tłumaczy sprawę uchylenia mu immunitetu. Mówi o politycznej zemście za połączenie Orlenu z Lotosem

Kierowcy znów dopłacą. Rząd Tuska szykuje kolejne podwyżki opłat urzędowych

Prezydent odpowiada sejmowi w sprawie KRRiT. Nie uznaje wygaśnięcia kadencji jej członków
