Widzieliśmy polityków PO paradujących na paradach LGBT. Wcześniej pan Jażdżewski jego słowa… Teraz są chadekami, bo zobaczyli, że lewicowa narracja im się nie opłaciła – powiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (PiS), który był gościem red. Aleksandra Wierzejskiego w Telewizji Republika.
Wiceminister sprawiedliwości skomentował głośną sprawę niedopuszczenia przez polski sąd wydania Denisa Lisowa władzom Szwecji. – Sąd stwierdził, że to co zrobił pan Lisow, było jedynym wyjściem z tej trudnej sytuacji. Te problemy często pojawiają się w państwach skandynawskich i w Niemczech. Było wiele sytuacji, gdzie rodzice (nie tylko polscy) uciekali do naszego kraju. Nasz system ochrony życia rodzinnego jest o wiele bardziej sprzyjający rodzinie niż w innych państwach (Jugendamt, Barnevernet) – mówił Kaleta.
– Udało się nam na poziomie unijnym przeforsować naszą propozycję – teraz przy przekazywaniu dzieci rodzinie zastępczej będzie brana pod uwagę tożsamość kulturowa. Dziecko będzie musiało trafiać w takie miejsce, gdzie relacje kulturowe i tożsamościowe będą zbieżne z dotychczasowym – podkreślił wiceminister. – Polska staje się ostoją wolności i inni ludzie też to widzą.
PO partią chadecką?
– Widzieliśmy polityków PO paradujących na paradach LGBT. Wcześniej pan Jażdżewski jego słowa… Teraz są chadekami, bo zobaczyli, że lewicowa narracja im się nie opłaciła – podkreślił Kaleta. Trzaskowski w Warszawie reprezentuje ultra-lewicową ideologię. Nie wpuści księży podczas rocznicy 1 sierpnia? Niestety, ale Rafał Trzaskowski jest zacietrzewionym ideologiem – mówił gość programu.
– To Trzaskowski podpisywał kartę LGBT+, to on objął patronatem Paradę Równości, gdzie pojawiły się słowa o "wymarciu". (...) Obiecał bezpłatne żłobki dla wszystkich dzieci w Warszawie. Gdzie są? – pytał Kaleta. – Zero wiarygodności, totalna prowizorka, niespełnianie obietnic – to są sztandary Platformy Obywatelskiej – zakończył wiceminister.