PO "bije się" z PSL! Chodzi o Kidawę-Błońską. Budka: Dzwoniłem do Kosiniaka-Kamysza
Czy Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu i kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta, rzeczywiście powiedziała podczas posiedzenia Prezydium Sejmu, że „Konstytucja jest ważniejsza niż ludzkie życie”? Tak twierdzą PSL i PiS. Według szefa PO, Borysa Budki, jest to jednak „kolejny przykład fake newsa”.
Na linii dawnych koalicjantów jest ostatnio coraz ostrzej. Wczoraj wielkie oburzenie wywołały słowa, które miała wypowiedzieć Małgorzata Kidawa-Błońska podczas posiedzenia Prezydium Sejmu, gdzie dyskutowano nad zmianą regulaminu i sposobem obrad w związku z epidemią koronawirusa. Wczoraj wieczorem na profilu PSL na Twitterze pojawiła się grafika z wypowiedzią przypisywaną Kidawie-Błońskiej i komentarzem: "Milczenie jest złotem".
– To kolejny przykład fake newsa (…). Ubolewam nad tym, że PSL idzie taką bardzo złą drogą- stwierdził lider PO, Borys Budka w programie „Tłit” w Wirtualnej Polsce. Jak ujawnił polityk, zadzwonił wczoraj do szefa Ludowców. Borys Budka nie zapomniał przy tym… „zapisać” Władysława Kosiniaka-Kamysza do PiS-u.
– Zadzwoniłem wczoraj do Władysława-Kosiniaka-Kamysza i poprosiłem, mówiłem mu, żeby nie grał w grę, którą zaprogramował Jarosław Kaczyński- stwierdził Budka.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej poinformował także, że „sztabowcy zastanawiają się nad dalszymi krokami".
– Dla nas współpraca opozycji jest ważniejsza niż ambicje poszczególnych liderów. Ubolewam nad tym, że w tak trudnym momencie ktoś zajmuje się kampanią wyborczą i szkalowaniem innych kandydatów – ocenił polityk.
Głos zabrała także sama kandydatka Koalicji Obywatelskiej.
– Nie dam się wciągnąć w tę brudną kampanię. Słowa, które od wczoraj są mi przypisywanie, nigdy nie padły. PiS manipuluje i odciąga uwagę od spraw naprawdę ważnych. Bycie przyzwoitym po prostu im się nie opłaca- napisała na Twitterze Małgorzata Kidawa-Błońska. Internauci zwracają uwagę, że twierdzi tak nie tylko PiS (m.in. w osobie wicemarszałek Małgorzaty Gosiewskiej), ale i były koalicjant PO, czyli Ludowcy.
Nie dam się wciągnąć w tę brudną kampanię. Słowa, które od wczoraj są mi przypisywanie, nigdy nie padły. PiS manipuluje i odciąga uwagę od spraw naprawdę ważnych. Bycie przyzwoitym po prostu im się nie opłaca.
— M. Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) March 26, 2020