Państwowa Komisja Wyborcza przed południem wznowiła prace w Krajowym Biurze Wyborczym. Wciąż czekamy na ogłoszenie wyników wyborów.
Nie ma jeszcze informacji, kiedy mogłyby zostać podane oficjalne końcowe wyniki wyborów samorządowych - poinformowała Maria Kołtunowska z Biura Prasowego PKW.
PKW w czwartek późnym wieczorem zdecydowała o przerwaniu prac po tym, jak grupa protestujących oderwała się od manifestacji pod hasłem "Stop manipulacjom wyborczym" z udziałem m.in działaczy Ruchu Narodowego, Kongresu Nowej Prawicy i stowarzyszenia Solidarni 2010 i zajęła salę konferencyjną, gdzie zorganizowano studio wyborcze. Protestujący chcieli natychmiastowej dymisji członków PKW w związku z przedłużającym się obliczaniem wyników wyborów samorządowych.
Około północy policja wyprowadziła tę grupę osób z siedziby PKW, zatrzymanych zostało 12 osób, kolejne osiem dostało wezwania do stawienia się w jednostkach policji na przesłuchanie w charakterze świadka.
Nocna przerwa nie wpłynęła na przyjmowanie protokołów z terenu - które stale napływały - zapewniła Kołtunowska. Pracowały też terytorialne komisje wyborcze, które kontynuowały ustalanie wyników wyborów.
CZYTAJ TAKŻE:
Po nocnym incydencie PKW szykuje się do pracy
Przyszłoroczne wybory też pod znakiem zapytania. NIK: PKW nie jest gotowa