Przejdź do treści
09:29 Sondaż dla Radia ZET: Polacy podzieleni w ocenie skuteczności premiera Donalda Tuska
09:09 Rosja: Pożar w magazynie ropy po ukraińskim ataku. Władze powiadomiły o 235 zniszczonych dronach
07:25 Pomorskie: Naukowcy sprawdzą kondycję łososi w Bałtyku
07:11 Mazowieckie: Od 15 grudnia będą wyły syreny alarmowe, to ćwiczenia Syrena-25
06:29 USA: Znaczna część kraju znalazła się pod wpływem arktycznego powietrza
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z prof. Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

PKW: Głosowanie przebiega spokojnie, było kilka incydentów

Źródło: Flickr/ Rock Cohen/ CC BY-SA 2.0

Według cząstkowych danych Państwowej Komisji Wyborczej zebranych z 63 proc. komisji obwodowych w wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS uzyskało 33,88 proc. głosów, PO 28,66, SLD 9,26, PSL 8,66, a NP 7,09.

63 proc. komisji

Na kolejnych miejscach uplasowały się według danych na godz. 3 PSL (8,66 proc.) i KNP Janusza Korwin-Mikkego (7,01 proc.) - podał po godz. 3 w nocy członek PKW, sędzia Janusz Niemcewicz.

Frekwencja w tych 60 proc. komisji wyniosła 22,17 proc.

Na kolejnych miejscach - poniżej progu 5 proc. - znalazły się Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro (4,26 proc.), Europa Plus - Twój Ruch (3,33 proc.), Prawica Razem Jarosława Gowina (3,03 proc.) i Ruch Narodowy (1,42 proc.).

Pozostałe komitety uzyskały poniżej 1 proc. głosów.

Według obecnych danych PiS uzyskałby 20 mandatów, PO - 17, SLD-UP - 5, PSL - 5, a Nowa Prawica - 4.

Niemcewicz podkreślił, że to cząstkowe, nieoficjalne dane uzyskane elektronicznie z 17 tys. 455 obwodów głosowania.

Kolejne informacje Komisja poda po uzyskaniu danych z 90 proc. obwodów. Nie wiadomo, kiedy to nastąpi.

 

30,25 proc. komisji

Według cząstkowych danych Państwowej Komisji Wyborczej zebranych z 30,25 proc. obwodowych komisji w wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS uzyskał 34,23 proc. głosów, PO - 27,2 proc. a PSL - 10,05 proc.

Na kolejnych miejscach uplasowały się według danych na godz. 2 SLD (9,29 proc.) i KNP Janusza Korwin-Mikkego (6,9 proc.) - podał w nocy członek PKW Andrzej Mączyński.

Frekwencja w tych 30 proc. komisji wyniosła 21,43 proc.

Na kolejnych miejscach - poniżej progu 5 proc. - znalazły się Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro (4,25 proc.), Europa Plus - Twój Ruch (3,37 proc.), Prawica Razem Jarosława Gowina (2,92 proc.) i Ruch Narodowy (1,36 proc.).

Pozostałe komitety uzyskały poniżej 1 proc. głosów.

Mączyński podkreślił, że to cząstkowe, nieoficjalne dane uzyskane z 8 tys. 378 obwodów głosowania. Uzyskano je elektronicznie z tych okręgów, w których najszybciej udało się policzyć głosy - najmniejszych - zamkniętych i z małych miejscowości.

Według obecnych danych PiS uzyskałby 20 mandatów, PO - 16, PSL - 6, SLD-UP - 5, a Nowa Prawica - 4.

Kolejne informacje Komisja ma podać o godz. 3.15 - wyniki z 60 proc. obwodowych komisji.

 

Pierwsze cząstkowe wyniki eurowyborów w Polsce z 30 proc. obwodowych komisji mogą zostać podane około północy – zapowiedział wieczorem przewodniczący PKW Stefan Jaworski.

Na konferencji prasowej już po zamknięciu lokali wyborczych Jaworski powiedział, że wybory do Parlamentu Europejskiego zakończyły się punktualnie o godz. 21 we wszystkich obwodowych komisjach w kraju i za granicą; głosowanie odbyło się bez większych incydentów.

Jaworski przypomniał, że obwodowe komisje będą mogły publikować wyniki wyborów od godz. 23, gdy zakończy się głosowanie w całej Unii Europejskiej. Konkretny podział mandatów będzie jednak znany dopiero, gdy wyniki policzy PKW – zależy bowiem od poparcia dla danego ugrupowania w skali kraju, w okręgu i od frekwencji.

Szef PKW powiedział, że pierwsze cząstkowe wynik wyborów w Polsce z 30 proc. obwodowych komisji mogą zostać podane ok. północy.

 

Według informacji Państwowej Komisji Wyborczej frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego na godz. 17.30 wyniosła 16,91 proc. Pięć lat temu na godzinę 18.00 frekwencja w wyborach wyniosła 18,24 proc.

Liczba uprawnionych do głosowania na obszarze kraju to 30 mln 330 tys. 357 osób; karty do głosowania wydano 5 mln 134 tys. 552 wyborcom - powiedział dziennikarzom zastępca przewodniczącego PKW Andrzej Kisielewicz.

Pod względem okręgów wyborczych największą frekwencję odnotowano w Warszawie I - 23,11 proc., najniższą okręgu obejmującym woj. podlaskie i warmińsko-mazurskie - 14,30 proc.

 

Frekwencja z godziny 12 w poszczególnych województwach:

Usunięto obraz.

źródło: pkw.gov.pl

PKW: Odnotowano 3 incydenty. Przewodniczący komisji w Koninie pijany

Do tej pory doszło do trzech incydentów podczas niedzielnego głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego – poinformowało PKW. Najpoważniejszy miał miejsce w komisji obwodowej w Koninie, gdzie jej przewodniczący był pijany.

Sędzia PKW Stanisław Zabłocki poinformował, że przewodniczący jednej z obwodowych komisji wyborczych w Koninie, który znajdował się w stanie wskazującym na nadużycie alkoholu, po zbadaniu przez patrol policji miał ponad 3 promile alkoholu.

– Natychmiast został odsunięty od czynności, zostały podjęte procedury mające na celu w ogóle odwołanie go ze składu obwodowej komisji wyborczej w Koninie – powiedział Zabłocki. Dodał, że takie postanowienie może wydać tylko prezydent miasta Konina i natychmiast po wydaniu tego postanowienia zostanie w tej komisji wybrany nowy przewodniczący.

Inny incydent, który miał miejsce w Bogatyni, dotyczył wydania nieprawidłowych pieczęci obwodowym komisjom wyborczym. – Bardzo szybko się zorientowano i w związku z tym tylko część kart z obwodowych komisji wyborczych została opieczętowana tą pieczęcią komisji sprzed lat, pieczęcią referendalną i szybko rejonowa komisja w Jeleniej Górze podjęła bardzo słuszną decyzję, żeby po pierwsze – wszystkie dalsze karty oczywiście stemplować już właściwą pieczęcią, czyli tą pieczęcią, która jest przygotowana na wybory do europarlamentu i żeby w pierwszej kolejności wydawać karty prawidłowo opieczętowane, czyli pieczęcią sporządzoną dla obwodowych komisji wyborczych do wyborów do europarlamentu – poinformował Zabłocki.

Ostatnie - jak podkreślił członek PKW – "nietypowe" zdarzenie miało miejsce w Olsztynie, gdzie starsza kobieta poprosiła członków komisji, aby pomogli jej w akcie głosowania. Jak zaznaczył sędzia Zabłocki, w tym momencie członkowie obwodowej komisji wyborczej zachowali się prawidłowo i odmówili jej tego typu pomocy, na co kobieta zareagowała emocjonalnie i opuściła lokal wyborczy.

– Nieszczęście polegało na tym, że przed opuszczeniem lokalu i przed tym incydentem złożyła podpis już na spisie wyborców, że otrzymała kartę, w momencie kiedy opuściła lokal wyborczy doszło do niewątpliwie, trzeba to przyznać nieprofesjonalnego i niewłaściwego zachowania, niewłaściwej decyzji obwodowej komisji wyborczej, która postanowiła tę kartę wrzucić do urny. No i tak uczyniono, co okazało się tym bardziej niefortunne w skutkach, kiedy ta pani wróciła po dwudziestu minutach i zażądała wydania ponownie karty do głosowania – powiedział Zabłocki.

Dodał, że w tym momencie oczywiście już tej karty nie można było wydać co spowodowało – jak mówił – eskalację nieprzyjemnej sytuacji. – Została nawet niestety wezwana policja, która tą panią z lokalu wyprowadziła – poinformował sędzia PKW.  

 

Według informacji Państwowej Komisji Wyborczej frekwencja w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego na godz.12 wyniosła 7,31 proc. Wybory rozpoczęły się o godz. 7. Otwartych zostało ponad 27 tys. lokali wyborczych.

W wyborach sprzed 5. lat na tę godzinę frekwencja wyniosła 6,65 proc.

Liczba uprawnionych do głosowania na obszarze kraju wyniosła 30 mln 330 tys. 357 osób; kart do głosowania wydano 2 mln 218 tys. 733 wyborcom - podał przewodniczący PKW Stefan Jaworski.

Pod względem okręgów wyborczych największą frekwencję odnotowano w Warszawie I - 9,79 proc. Następnie kolejno w okręgach: rzeszowskim - 8,72 proc., krakowskim - 8,34 proc., lubelskim - 7,75 proc., w gdańskim - 7,59 proc., bydgoskim - 7,33 proc., olsztyńskim - 7,04 proc., katowickim - 6,95 proc., łódzkim - 6,78 proc., poznańskim - 6,75 proc., warszawskim II - 6,48 proc., gorzowskim - 6,24 proc. i wrocławskim - 6,22 proc. - podał przewodniczący PKW Stefan Jaworski.

Spośród największych miast najwyższą frekwencję jak na razie odnotowano w Krakowie - 11,34 proc. W Rzeszowie zagłosowało do południa 10,91 proc. wyborców, w Warszawie - 10,70 proc., w Toruniu – 10,28 proc., Lublinie - 10,15 proc., Białymstoku - 9,70 proc., Bydgoszczy – 9,69 proc., Zielonej Górze – 9,50 proc., Olsztynie – 9,28 proc., Poznaniu 8,91 proc., Kielcach 8, 90 proc., we Wrocławiu 8,88 proc., w Szczecinie 8,49 proc., Gdańsku – 8,28 proc., w Opolu 8,24 proc., w Katowicach – 8,22 proc., Łodzi 7, 85 proc., Gorzowie Wlkp. 7,26. proc.

Największą frekwencją w całym kraju cieszy się komisja obwodowa w Godziszowie (powiat Janów Lubelski). Do urn poszło tam już 16,9 proc. wyborców. Frekwencję obliczono na podstawie danych z 25 tys. 902 obwodowych komisji wyborczych. Wszystkich stałych komisji obwodowych jest 25 tys. 909. Uprawnionych do głosowania w tych obwodach - 30 mln 333 tys. 357 wyborców. Kart do głosowania do godz. 12 wydano 2 mln 218 tys.733 wyborcom.

Niedzielne głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego potrwa do godz. 21. Polacy wybierają 51 eurodeputowanych. O jeden mandat ubiega się średnio 25 kandydatów.

 

Na pierwszej konferencji prasowej przewodniczący PKW Stefan Jaworski powiedział, że o godz. 7 rano przystąpiło do pracy 13 okręgowych komisji wyborczych, 38 rejonowych komisji wyborczych i 27 664 obwodowe komisje wyborcze, w tym 174 komisje zagranicą.

– Dzisiaj bardzo ważny dzień, dzień powszechnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Głosujemy w całym kraju i zagranicą. (...) Na ogół wszystko rozpoczęło się punktualnie i bardzo sprawnie, ale niestety zdarzyły się także incydenty – powiedział Jaworski.

Najpoważniejszy incydent miał miejsce w Komisji Obwodowej nr 1. w Wicku, gdzie tuż przed otwarciem lokalu wyborczego jeden z członków komisji próbował wrzucić do urny trzy karty do głosowania – za siebie, żonę i syna. Wezwano policję, członkowi komisji grożą konsekwencje prawno-karne. Z kolei we Lwówku jeden z członków komisji nie stawił się do pracy. Komisja funkcjonuje w uszczuplonym składzie. Jaworski pytany zapewnił, że obie komisje mogą dalej działać.

Jak podkreśliła PKW, zdarzyły się także przypadki naruszania ciszy wyborczej. – Tak jak w każdych wyborach (takie przypadki) zdarzają się, skala tych naruszeń nie jest jednak znaczna – powiedział członek PKW Włodzimierz Ryms. Dochodziło m.in. do zrywania, zamalowywania i naklejania plakatów wyborczych. Ryms zaznaczył, że wiele z naruszeń zostało ujawnionych i doszło do ujęcia sprawców. Do PKW docierają także sygnały o łamaniu ciszy wyborczej w internecie.

Faksy i listy elektroniczne, jakie w tych sprawach docierają do PKW są przekazywane policji. Członkowie PKW poinformowali, że doniesień takich jest jak na razie kilkadziesiąt. Wśród nich są również informacje dotyczące polubienia profili kandydatów na portalach społecznościowych.

Sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki przypomniał, że głosować można do godz. 21. Karta do głosowania musi być opatrzona pieczęcią komisji obwodowej i zawierać wszystkie listy z kandydatami - inaczej wyborca może ją zwrócić i powinien otrzymać nową kartę. Znak "x" stawiamy w kratce po lewej stronie przy nazwisku kandydata, na którego głosujemy. Jeśli zagłosujemy na więcej niż jednego kandydata, nasz głos będzie nieważny.

O 13.30 PKW poinformuje o frekwencji na godz. 12.

Jaworski powiedział, że prace wszystkich komisji są obserwowane przez misję obserwatorów zagranicznych delegowanych przez instytut wyborczy na rzecz trwałej demokracji w Afryce, reprezentujący państwa Afryki Południowej: Zimbabwe, Botswanę i Rwandę.

Polacy wybierają 51 eurodeputowanych. O jeden mandat ubiega się średnio 25 kandydatów.

CZYTAJ WIĘCEJ...

pap

Wiadomości

Czy dziś zrobimy zakupy? Wiemy też, w które niedziele pójdziemy do sklepów w 2026 roku

Jaka będzie pogoda 14 i 15 grudnia?

Co najmniej dwie ofiary strzelaniny na kampusie w USA!

Polacy o szybkim zakończeniu wojny na Ukrainie. Jesteśmy jednomyślni

Alarm w Pentagonie: Druzgocący utajniony raport

Pociągi Intercity nie pojawią się już na torach niektórych miejscowości

Z czego Tusk jest najbardziej dumny na dwulecie swojego rządu?

Deportowany wrócił do UK i kpi na SM. Granice to drzwi obrotowe

Zamach ISIS w Syrii: Zginęło dwóch żołnierzy USA i tłumacz

Nowa Zelandia zmierza ku historycznej zmianie demograficznej

Islamiści planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy w Bawarii

Polonia w USA zapaliła światło wolności

Orkan szaleje nad Maderą. Odwołano loty, w tym do Polski

Historyczna zmiana w Wielkiej Brytanii dzięki Reform UK

Strzelanina w USA. Dwoje nie żyje, ośmiu w stanie krytycznym

Najnowsze

Czy dziś zrobimy zakupy? Wiemy też, w które niedziele pójdziemy do sklepów w 2026 roku

samolot na lotniskowcu USS Gerald Ford

Alarm w Pentagonie: Druzgocący utajniony raport

Pociągi Intercity nie pojawią się już na torach niektórych miejscowości

Z czego Tusk jest najbardziej dumny na dwulecie swojego rządu?

Patrik Durac

Deportowany wrócił do UK i kpi na SM. Granice to drzwi obrotowe

Jaka będzie pogoda 14 i 15 grudnia?

Co najmniej dwie ofiary strzelaniny na kampusie w USA!

Polacy o szybkim zakończeniu wojny na Ukrainie. Jesteśmy jednomyślni