W programie "Otwartym tekstem" gościem redaktor Ewy Stankiewicz była Danuta Palińska. Tematem rozmowy były zbrodnie zaniechania niektórych polskich placówek dyplomatycznych. Jak nie promują Polski?
Pani Danuta Palińska jest tłumaczką, która przetłumaczyła na język norweski "Raport Pileckiego" z obozu z Auschwitz.
Ważne dla niej było to aby Norwegowie znali ten raport.
Książka ukazała się w Norwegii, ale zabrakło jej promocji.
- Absurdy sięgają wyżyn. Zamiast o Niemcach mówi się o nazistach. Naziści napadli na Polskę, nie Niemcy. A z drugiej strony są liczne stereotypy o Polakach. Niedługo będzie się mówiło, że Hitler był Polakiem - zaznaczyła prowadząca program red. Stankiewicz.
- Ważne było dla mnie to aby prawda o "Raporcie Pileckiego" z Auschwitz przebiła się w Norwegii. Niestety norweskich dziennikarzy zabrakło na spotkaniu promocyjne. Był przedstawiciel dyplomacji Izraela i wielu Polaków, ale zabrakło mediów norweskich - tłumaczyła Danuta Palińska.
Pani Palińska podkreślała, że otrzymała wsparcie od p. Wildstein i p. Żaryna oraz od telewizji Republika. Dzięki niemu miała łatwiej w pracy nad książką, choć niepokoi ją małe zainteresowanie Norwegów tym tematem.
Następnie jako gość programu tłumaczyła jak ważny jest patriotyzm dla nowych pokoleń. Inspiracje możemy czerpać z bohaterów. Choćby z czynów Witolda Pileckiego.