Przejdź do treści
Oświatowa "Solidarność" protestowała przeciw zamrożeniu wynagrodzeń nauczycieli
Telewizja Republika

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" sprzeciwia się zamrożeniu wynagrodzeń nauczycieli i pracowników sfery budżetowej na 2015 r. Dlatego zorganizowała pikietę w tej sprawie przed kancelarią premiera.

Według organizatorów w dwugodzinnej pikiecie uczestniczyło około tysiąca osób. Mieli ze sobą flagi związkowe, gwizdki, trąbki. Skandowali m.in. "Hańba".

- Jesteśmy tutaj, ponieważ zostaliśmy doprowadzeni do ostateczności" - powiedział podczas pikiety przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa.

Pikietę rozpoczęto przedstawieniem pt. "Godna praca - godna płaca, czyli siłaczka - biedaczka. Tragedia całkiem nieantyczna", którego tekst napisała jedna z nauczycielek. Podczas spektaklu padały takie sformułowania jak: "za dobrą pracę zapewnijcie dobrą płacę", "za Giertycha pusta micha, za Rostkowskiej-Kluzik - pętelka i guzik". Wśród postaci wystąpił "nauczyciel europejski", który powiedział, że - podobnie jak polscy nauczyciele zarabia trzy tysiące, ale są to trzy tysiące euro, a nie trzy tysiące złotych.

Według związkowców z oświatowej "S" zamrożenie płac na 2015 r. spowoduje, że realne wynagrodzenie nauczycieli w przyszłym roku będzie niższe niż w 2007 r. Dlatego w celu zatrzymania tego zjawiska domagają się oni, by w budżecie państwa zabezpieczyć środki na 9 proc. waloryzację płac nauczycieli, która obowiązywałaby od 1 stycznia 2015 r.

"Solidarność" oświatowa podkreśla, że polscy nauczyciele mają jeden z dłuższych czasów pracy w Europie, a jednocześnie są w grupie najniżej opłacanych nauczycieli w UE. Jak powiedział dziennikarzom Proksa statystyki europejskie, m.in. raport europejskiej sieci informacji o edukacji Eurydice podaje, że od 2008 r. płace w polskiej oświacie wzrosły o ok. 6 proc., a nie jak podaje MEN - od 40 do 50 proc.

Po raz ostatni płace zasadnicze nauczycieli wzrosły we wrześniu 2012 r. (w zależności od ich stopnia awansu zawodowego od 83 zł do 114 zł). W efekcie wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wynosi brutto: stażysty - 2265 zł, nauczyciela kontraktowego - 2331 zł, nauczyciela mianowanego - 2647 zł, nauczyciela dyplomowanego - 3109 zł.

W projekcie budżetu państwa na 2015 r., który jest procedowany w Sejmie, nie przewidziano środków na podwyżkę dla nauczycieli.

Jak powiedziała rzeczniczka prasowa MEN Joanna Dębek komentując postulat oświatowej "S" dotyczący wzrostu wynagrodzeń w 2015 r., jest on spóźniony, gdyż kształt przyszłorocznego budżetu jest przesądzony. - Gdybym miała pieniądze, chętnie bym ze związkowcami na ten temat rozmawiała. Przyszły rok budżetowy będzie trudny. Proszę też pamiętać, że nie jesteśmy w sytuacji, gdy wszystkie grupy budżetowe otrzymają podwyżki, tylko o nauczycielach zapomniano - powiedziała TVN24 minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska.

Związkowcy protestują także przeciwko łamaniu prawa oświatowego i prawa pracy przez samorządy, jako organy odpowiedzialne za prowadzenie szkół oraz przeciw przekazywaniu przez nie prowadzenia szkół innym podmiotom. Według nich skutkuje to obniżaniem jakości i warunków pracy nauczycieli w tych szkołach.

Postulaty swoje związkowcy zawarli w petycji adresowanej do premier Ewy Kopacz, którą złożyli w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak poinformował Proksa przyjął ich tam wiceminister edukacji Tadeusz Sławecki.

- "Polska jawi się krajem, w którym edukacja jest wydatkiem, a nie inwestycją w przyszłość. Od paru lat zmniejsza się poziom finansowania edukacji z budżetu państwa (...). Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", dbając o właściwy poziom kształcenia młodych pokoleń i status społeczny nauczycieli w Polsce, stanowczo domaga się finansowania oświaty w taki sposób, aby zabezpieczyć efektywną realizację zadań w zakresie edukacji, opieki i wychowania oraz odpowiedni poziom wynagrodzenia nauczycieli i pracowników oświaty, zapewniający im godne życie" - napisano w petycji.

Na zakończenie pikiety związkowcy skandowali: "przysięgamy: powrócimy, przysięgamy: zwyciężymy". Jak powiedział Proksa oświatowa "S" do kwestii zawartych w dokumencie złożonym w kancelarii premiera wróci po nowym roku. - Nie odpuścimy - zadeklarował przewodniczący sekcji oświaty i wychowania.

WWW.TELEWIZJAREPUBLIKA.PL, PAP

Wiadomości

Demolowali Montreal, a Trudeau tańczył na koncercie Taylor Swift

Julia Szeremeta wraca na ring

Coraz gorzej na Kubie. Połowa mieszkańców musi żyć bez prądu

Rząd federalny przeprosił za zabicie ponad tysiąca inuickich psów

Strzelanina w pobliżu ambasady; napastnik zabity, trzech policjantów rannych

Protesty we Francji. Wstrzącający proces. Macron obiecał. Ale nic

Szef MSZ Włoch bez lukru o Putinie. Pocisk balistyczny był stary

Brawo nasi! Polacy awansowali do elity!

Lewandowski z golem, Barcelona z remisem

Dr Żukowski: media społecznościowe sprzyjają polaryzacji

Gospodarka Kalifornii dogania niemiecką – Europa jest coraz mniej konkurencyjna

Suski: należy wesprzeć Republikę, bo tylko wolne media gwarantują dostęp do informacji

W tym kraju powstanie pierwsza w Europie fabryka rakiet Patriot

Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach 9-letniej Zosi i jej mamy

Rośnie liczba ataków na Kościół katolicki

Najnowsze

Demolowali Montreal, a Trudeau tańczył na koncercie Taylor Swift

Strzelanina w pobliżu ambasady; napastnik zabity, trzech policjantów rannych

Protesty we Francji. Wstrzącający proces. Macron obiecał. Ale nic

Szef MSZ Włoch bez lukru o Putinie. Pocisk balistyczny był stary

Brawo nasi! Polacy awansowali do elity!

Julia Szeremeta wraca na ring

Coraz gorzej na Kubie. Połowa mieszkańców musi żyć bez prądu

Rząd federalny przeprosił za zabicie ponad tysiąca inuickich psów