Publicysta portalu Forum Żydów Polskich w mocnych słowach odniósł się do słów Olgi Tokarczuk sprzed kilku lat, która która zarzucała Polakom antysemityzm i udział w mordowaniu Żydów.
– Wymyśliliśmy historię Polski jako kraju tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym w stosunku do swoich mniejszości. Tymczasem robiliśmy straszne rzeczy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy mordercy Żydów – stwierdziła kilka lat temu Olga Tokarczuk. Teraz ta wypowiedź znowu zaistniała w przestrzeni medialnej.
Do słów noblistki odniósł się publicysta portalu Forum Żydów Polskich Paweł Jędrzejewski:
– Smutne, że hasła Tokarczuk podważyć aż tak łatwo: np. zaczynając od strony tego nieszczęsnego przywołania "niewolnictwa" – rozpoczął swój tekst Jędrzejewski, który podkreślił, że większość Plaków ma chłopskie, a nie szlacheckie pochodzenie:-–
– Zarzut więc całkiem mylnie sformułowany: żadne "myśmy robili straszne rzeczy", tylko – jeżeli już – to "z nami robiono straszne rzeczy" – zauważył publicysta
Wskazał także, że pisarka posługuje się historycznymi uproszczeniami:
– Mam pretensję do pisarki o nonszalancję jej wypowiedzi i o postrzeganie historii Polski z zaściankowej perspektywy, czyli tak, jakby nie rozgrywała się ona w kontekście historii takich sąsiedzkich narodów, jak Niemcy i Rosjanie, których doświadczenia z kolonizacją, ludobójstwem oraz zniewoleniem w ich wykonaniu dają dopiero właściwe tło porównawcze" – czytamy.
– Od Olgi Tokarczuk można oczekiwać czegoś więcej (…) występowanie z prowokacyjnymi i nie do końca przemyślanymi hasłami tak, jakby nic nie zaistniało w tej materii wcześniej, jest – niestety – podejściem dość… barbarzyńskim – napisał Paweł Jędrzejewski z FŻP.