W Centrum Zdrowia Dziecka pojawiły się dwa symulatory wyścigowe, z których korzystają dzieci będące w placówce. Świąteczny prezent zapewnia ściganie się z czołowymi kierowcami rajdowymi Mikołajem „Miko” Marczykiem i Kacprem Wróblewskim.
Zespół PKN ORLEN podarował dzieciom z Centrum Zdrowia Dziecka symulatory wyścigowe, które zapewnią wielkie wrażenia, przy zachowaniu wszystkich zasad bezpieczeństwa. Prezent pomoże dzieciom, choć na chwile zapomnieć o chorobie i sprawi uśmiech na twarzach grających.
- Udział w tej akcji to prawdziwa przyjemność. Dzieciaki z Centrum Zdrowia Dziecka są świetne, były ciekawe mojej pracy i zadawały mnóstwo ciekawych pytań. Zdradziłem im kilka wskazówek, które będą w stanie wykorzystać podczas jazdy na symulatorze - powiedział tegoroczny Mistrz Polski i Wicemistrz Europy w rajdach samochodowych Mikołaj „Miko” Marczyk.
- To, że możemy wyjść na spacer albo spotkać się ze znajomymi, bierzemy często za coś oczywistego. Wystarczy jednak się rozejrzeć i okazuje się, że są osoby, które z różnych powodów nie mogą wyjść z domu czy szpitala. Tak jest m.in. z pacjentami Centrum Zdrowia Dziecka, którzy z powodów zdrowotnych muszą izolować się od swoich przyjaciół. Cieszę się, że wspólnie z Miko możemy sprawić im na Święta trochę radości - mówi Kacper Wróblewski z ORLEN Team.
PKN ORLEN od wielu lat wspiera warszawskie Centrum Zdrowia Dziecka. W ubiegłym roku przekazał samochód do transportu sanitarnego preparatów żywieniowych, co umożliwiło wsparcie ponad 500 pacjentów objętych specjalistyczną opieką medyczną. Dodatkowo Fundacja ORLEN przeznaczyła 150 tys. zł. w ramach walki z pandemią.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …