Od dwóch senatorów PiS słyszałem, że według ich wyliczeń jest 50 na 50 – powiedział w Polskim Radiu Marek Sawicki, poseł PSL i były minister rolnictwa.
Marek Sawicki skomentował w Polskim Radiu m.in. słowa szefa KPRM Michała Dworczyka, który stwierdził, że jeszcze przed pierwszym posiedzeniem nowego parlamentu 12 listopada PiS będzie miał w Senacie większość.
– Jestem sobie w stanie wyobrazić, że akurat 12 listopada 2-3 senatorów może mieć "pilne badania lekarskie", "problemy ze zdrowiem" i nie pojawi się na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu – przewidywał były minister rolnictwa.
Polityk PSL powiedział o pogłoskach, dotyczących większości w Izbie Wyższej:
– To nie tylko od Michała Dworczyka, ale od dwóch innych senatorów PiS słyszałem, że według ich wyliczeń jest 50 na 50, więc opozycja musi mieć się na baczności – powiedział.
Zapewniał także, że wśród senatorów planujących wsparcie Prawa i Sprawiedliwości nie ma parlamentarzystów z PSL:
– Rozmawiałem z senatorami PSL, wszyscy wydawali się być "w dobrej formie". – podkreślał.
W wyborach do Sejmu i Senatu, jakie miały miejsce 13 października, Prawo i Sprawiedliwość uzyskało w Senacie 48 mandatów i jest w mniejszości.