– Uważam, że polskie służby nie są do tego przygotowane – mówił w programie „Prosto w oczy” poseł PiS Marek Opioła. Członek sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych był pytany o to, czy służby są przygotowane na zbadanie, kim jest 2 tys. uchodźców, których przyjęcie zapowiedziała Ewa Kopacz.
– To jest bardzo trudna operacja dla służb specjalnych. Uważam, że polskie służby nie są do tego przygotowane – mówił Marek Opioła, pytany o to, czy polskie służby są przygotowane na to, że wśród uchodźców mogą być osoby szkolone przez Państwo Islamskie.
Według posła PiS informacje o potencjalnym zagrożeniu ze strony uchodźców w pierwszej kolejności powinna przekazać Agencja Wywiadu. – Dopiero jak uchodźcy znajdą się na terytorium Polski, przechodzą pod opiekę kontrwywiadowczą, czyli ABW – ocenił.
Opioła podkreślał, że niestety w Polsce nie ma debaty o uchodźcach pod względem bezpieczeństwa. – Nie wiemy, ilu wśród tych 2 tys. osób jest osobami przeszkolonymi przez Państwo Islamskie, a które mają przeniknąć do naszego państwa – mówił Opioła. Dodał, że ABW niedawno chwaliła się rozbiciem grupy operacyjno-logistycznej Czeczenów, którzy byli związani z Państwem Islamskim.