"Marszałek Geblewicz z PO zajechał drogę ciężarówce na autostradzie A3, doprowadził do kolizji a tym samym zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie właśnie umorzyła śledztwo w tej sprawie. Powód? "Braku znamion czynu zabronionego". Polacy nic się nie stało", czytamy na profilu społecznościowym Tomasza Duklanowskiego.
Dziennikarz znany z ujawniania wielu nieprawidłowości, a czasami wręcz - skandali - do których dochodziło i dochodzi w środowisku politycznym Pomorza Zachodniego, ujawnił kolejny bulwersujący fakt. Dotyczy on kolizji, której sprawcą miał być marszałek Geblewicz z PO.
"Marszałek Geblewicz z PO zajechał drogę ciężarówce na autostradzie A3, doprowadził do kolizji a tym samym zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie właśnie umorzyła śledztwo w tej sprawie. Powód? "Braku znamion czynu zabronionego".
Polacy nic się nie stało", napisał reporter.
Wpis Duklanowskiego wywołał burzliwą dyskusję.
"Wielu niewinnych ludzi mogło zginąć przez ten przejaw agresji drogowej". "Oni" mogą więcej. Tworzy nam się nowa kasta pod nosem "Nadzwyczajnej Kasty""?, to tylko dwa z wpisów.
Źródło: X/Duklanowski